Na pozycji wicelidera Centralnej Ligi Juniorów U17 najbliższy tydzień spędzą juniorzy młodsi Pogoni. W derbach Pomorza podopieczni trenera Bieleckiego pokonali Arkę Gdynia 3:0 i przeskoczyli żółto-niebieskich w ligowej tabeli. – Jesteśmy rozpędzeni, złapaliśmy fajny rytm. Arka też wyszła dzisiaj na boisko naładowana, ale po prostu się od nas odbiła – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy na wyjazd do Gdyni udali się w nieco odmienionym składzie. W autokarze zabrakło kontuzjowanego Filipa Karonia, którego na środku defensywy zastąpił powracający do zdrowia Antoni Bochan. Nie zabrakło również solidnych wzmocnień – między słupkami zameldował się Marcel Mendes, a jakość ofensywną miał zapewnić duet Mencnarowski-Samborski, który ostatnie tygodnie spędził z drużyną juniorów starszych. – Chłopacy zeszli do nas na mecz i dali dużo jakości. Świetne spotkanie rozegrali też Mikulski i Fornalik. Cały zespół zasłużył jednak na duże pochwały – ocenia trener Bielecki.
Granatowo-bordowi derbowy pojedynek rozpoczęli od mocnego uderzenia. Bliski otwarcia wyniku w pierwszych sekundach meczu był Dawid Kroczek, ale jego radość powstrzymał arbiter liniowy, dopatrując się spalonego. W dziewiątej minucie wszystko odbyło się już jednak zgodnie z przepisami – za szesnastką z piłką pojawił się Mikołaj Hudziak i precyzyjnym strzałem w okienko wpisał się na listę strzelców.
Kwadrans później szczecinianie ponownie mogli paść sobie w ramiona. Po świetnym podaniu od Gracjana Hyla w sytuacji sam na sam z bramkarzem Arki znalazł się Michał Samborski i strzałem w kierunku dalszego słupka wyprowadził zespół na dwubramkowe prowadzenie. – W końcu spotkanie ułożyło się po naszej myśli. Szybko strzeliliśmy dwie bramki, dobrze wyglądaliśmy w defensywie, świetnie szliśmy do kontrataków. Przy takiej jakości w ofensywie aż się paliło – mówi szkoleniowiec Pogoni.
W drugiej odsłonie Portowcy nie spuścili z tonu i walczyli o zdobycie kolejnych bramek. Na listę strzelców mogli wpisać się m.in. Oliver Albiński i Krystian Chromiński, ale w decydującym momencie zabrakło im odrobiny zimnej krwi. Królem polowania został natomiast Mateusz Mikulski, który fantastycznym uderzeniem z czterdziestu metrów przypieczętował okazały triumf Dumy Pomorza.
– Jesteśmy rozpędzeni, złapaliśmy fajny rytm. Już z Lechią dobrze wyglądaliśmy, a dzisiaj poszliśmy za ciosem. Arka też wyszła dzisiaj na boisko naładowana, ale po prostu się od nas odbiła – ocenia trener Bielecki. – Dobrze utrzymywaliśmy się przy piłce, przenosiliśmy ciężar gry, agresywnie doskakiwaliśmy do rywala. Pozytywów jest naprawdę bardzo dużo. Jedyne do czego można byłoby się przyczepić, to skuteczność. Gdyby oba zespoły wykorzystywały wszystkie stuprocentowe sytuacje, mecz mógłby się zakończyć wynikiem 7:1 – podsumowuje.
11. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Arka Gdynia – Pogoń Szczecin 0:3 (0:2)
0:1 Mikołaj Hudziak 9’
0:2 Michał Samborski 22’
0:3 Mateusz Mikulski 47’
Pogoń Szczecin: Mendes – Fornalik (71’ Chromiński), Bochan, Mikulski, Hyl (80’ Dyczewski) – Mencnarowski, Jarocha (61’ Kasprzycki) – Kroczek (50’ Albiński), Hudziak (77’ Grobla), Łunkiewicz (80’ Litwiński) – Samborski