![](https://akademia.pogonszczecin.pl/wp-content/uploads/2017/10/IMG_5236.jpg)
Juniorzy starsi Pogoni Szczecin ponieśli pierwszą wyjazdową porażkę w tym sezonie. Podopieczni Pawła Crettiego ulegli Arce Gdynia 3:1 i spadli na drugie miejsce w ligowej tabeli.
Na pojedynek do Trójmiasta piłkarze Dumy Pomorza udali się poważnie osłabieni kadrowo. Ze względu na występ w sobotnim spotkaniu drużyny rezerw, w meczowej osiemnastce nie mogli znaleźć się m.in. Adrian Benedyczak, Jakub Paprzycki czy Damian Pawłowski. W składzie zabrakło również pauzującego za żółte kartki Huberta Sadowskiego. W konsekwencji do autokaru wsiedli wyróżniający się zawodnicy z drużyny juniorów młodszych – Kryspin Szcześniak oraz Jowin Radziński. W kadrze znalazł się również Mateusz Ozimek, który ostatnio wrócił do treningów po zerwaniu więzadła krzyżowego.
Spotkanie nie rozpoczęło się po myśli Portowców. Już w dwunastej minucie, po faulu w polu karnym, arbiter zmuszony był wskazać na jedenasty metr. Do piłki podszedł Oskar Ryk i pewnym strzałem pokonał Daniela Kusztana.
Po stracie bramki podopieczni Pawła Crettiego rzucili się do odrabiania strat. Szczególnie aktywny był Aron Stasiak, który w 25 minucie mógł doprowadzić do wyrównania, ale po jego uderzeniu piłka przeleciała minimalnie obok słupka. Niewykorzystana okazja zemściła się na Portowcach w 30 minucie. Po błędzie w defensywie piłkę przejął Jan Łoś i pewnym strzałem zdobył swoją czwartą ramkę w tym sezonie.
– Popełniliśmy dwa błędy, które przeciwnik z zimną krwią wykorzystał. Szybko stracone dwie bramki tak naprawdę ustawiły to spotkanie. Przez resztę meczu byliśmy zmuszeni, aby gonić wynik, a przeciwnik mógł się ograniczyć do skutecznej obrony – komentuje trener Cretti.
Z dwubramkowego prowadzenia gospodarze cieszyli się jednak zaledwie w 7 minut. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w polu karnym wyskoczył Bartłomiej Cieślik i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
W drugiej połowie Portowcy zepchnęli przeciwnika do głębokiej defensywy i za wszelką cenę próbowali zmienić niekorzystny rezultat. Dobrze zorganizowany zespół Arki nie pozwalał jednak szczecinianom na stworzenie wielu dogodnych okazji do zdobycia bramki. – W tym fragmencie meczu zdecydowanie dominowaliśmy. Zabrakło jednak konsekwencji, żeby nękać rywala wrzutkami, cały czas bić w ich mur obronny – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
W końcówce spotkania piłkarze Pogoni postawili wszystko na jedną kartę i rzucili wszystkie siły do ofensywy. Zamiast wyrównującego trafienia kibice obejrzeli jednak trzecią bramkę dla gospodarzy. Po przejęciu piłki gracze Arki wyprowadzili szybką kontrę, którą skutecznie zakończył Oskar Ryk. – Ten mecz to była jedna, wielka bitwa. Bitwa, którą niestety przegraliśmy. Pod kątem cech wolicjonalnych na pewno niczego nam nie brakowało. Była agresja, zaangażowanie, determinacja. Popełniliśmy jednak dwa błędy, a sami nie potrafiliśmy wypunktować rywala. Ta porażka będzie dla nas na pewno ważną lekcją, która wiele wniesie do naszego dalszego rozwoju – mówi trener Paweł Cretti.
Portowcy w Gdyni stracili jednak nie tylko komplet punktów, ale również dwóch zawodników. Już po dziesięciu minutach, ze względu na kontuzję koski, boisko musiał opuścić Michał Graczyk. Zdecydowanie poważniejsza wydaje się jednak kontuzja Jowina Radzińskiego, który złamał obojczyk i wypadł z gry na kilka miesięcy. – To zdecydowanie najsmutniejsza informacja. Podczas jednego ze starć z przeciwnikiem Jowin nie odpuścił, doszło do zderzenia i wszystko skończyło się poważną kontuzją. Mecz w zespole juniorów starszych miał być dla niego nagrodą za ciężką pracę, a skończył się fatalnie – tłumaczy trener Cretti.
Po meczu Jowin trafił do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc. Od jutra jego stan zdrowia nadzorować będą lekarze w Szczecinie. Według pierwszych prognoz na boisko będzie mógł powrócić najwcześniej w marcu.
Arka Gdynia – Pogoń Szczecin 3:1 (2:1)
1:0 Oskar Ryk 12’
2:0 Jan Łoś 30’
2:1 Bartłomiej Cieślik 37’
3:1 Oskar Ryk 90’
Arka Gdynia: Krzepisz – Polański, Lengiewicz, Szałecki, Krakowiak, Sikorski, B.Nowicki (76′ Pek), Sławek (87′ Gułajski), Ryk, S. Nowicki, Łoś
Pogoń Szczecin: Kusztan – Cieślik, Szcześniak, Jopek, Pavlas – Wawrzynowicz, Graczyk (10′ Rotengruber) – Furst (75′ Radziński), Boniecki (85′ Duchowski), Midzio (75′ Ozimek) – Stasiak