Młodzi Portowcy trenera Pawła Crettiego mają za sobą udany start wiosny. Tym razem czeka ich długa, dziesięciogodzinna droga do Zabrza, gdzie zmierzą się z Górnikiem.
Juniorzy starsi Pogoni Szczecin zajmują drugą lokatę z bezpieczną – dziewięciopunktową przewagą nad Arką Gdynia. Priorytetem dla drużyny jest pościg za liderem – Lechem Poznań. Do tego miejsca brakuje im cztery oczka.
Szczecinianie mają za sobą dwa zwycięskie spotkania z FC Academy Wrocław (2:1) oraz Falubazem Zielona Góra (6:0).
– Nie wygraliśmy dlatego, że przeciwnik był słaby, ale dlatego, że widać było w naszej grze zaangażowanie, poświęcenie i konsekwencję – mówił po spotkaniu Paweł Cretti. – Kiedy są te podstawy, wtedy jakość jest bardzo duża w tym zespole. To nie był łatwy mecz.
Młodych Portowców czeka podobny pojedynek, bo tym razem zmierzą się z Górnikiem, który ma trzy punkty przewagi nad pierwszym w stefie spadkowej – SALOS-em Szczecin.
Górnik na własnym obiekcie wygrał trzy mecze z: Piastem Gliwice (2:1), Zagłębiem Lubin (1:0) i Gryfem Słupsk (6:2).
Zabrzanie zaliczyli falstart na wiosnę. Przegrali dwa spotkania z Miedzią Legnica (0:1) i Arką Gdynia (2:3).
Oba zespoły zmierzyły się jesienią na Twardowskiego. Zwycięsko z tego pojedynku wyszli młodzi Portowcy Crettiego, którzy wygrali 4:0 po golach: Gracjana Kuśmierka, Damiana Pawłowskiego, Gracjana Jarocha i Mateusza Bochnaka.
– Z każdym treningiem i meczem idzie to w dobrym kierunku – powiedział Aron Stasiak. – Jestem zadowolony, że tak się to układa. Chciałbym znaleźć się w finale i zdobyć mistrzostwo Polski.
Centralna Liga Juniorów Starszych
Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin
Czas: 26 marca (niedziela), g. 12.00.
Miejsce: wyjazd, Zabrze.