Pogoń Szczecin Piotra Łęczyńskiego złapała wiatr w żagle – w ostatnich trzech spotkaniach zdobyła siedem punktów, a w piątek zmierzy się z czerwoną latarnią – Wdą Świecie. Młodzi Portowcy mają szansę wskoczyć na trzeci stopień podium.
– Byliśmy na odpowiedniej ścieżce, ale teraz dołożyliśmy do dobrej gry wyniki – ocenił po ostatnim spotkaniu Piotr Łęczyński. – Mamy tych samych zawodników z tymi samymi umiejętnościami. Brakowało nam szczęścia, które do nas wróciło.
Podopieczni Piotra Łęczyńskiego zaliczyli falstart w Lidze Makroregionalnej. Po porażce 1:4 z Akademią Piłkarską Pogoni Szczecin pierwszą zdobycz wyszarpali w Gdańsku. Zremisowali 1:1 z Lechią, a gola strzelił Oskar Frygier.
Młodzi Portowcy wygrali dwa ostatnie spotkania. Najpierw pokonali 3:1 Wartę Poznań, a następnie 2:1 Arkę Gdynia. Na północy Polski trzy punkty zapewniły bramki Jakuba Matysiaka i Bartosza Bielaka.
– Chciałbym podziękować drużynie, która zostawiła dużo zdrowia na boisku – powiedział Hubert Sadowski. – Był to dla nas trudny mecz. Jeden walczył za drugiego, dlatego w dobrych humorach wróciliśmy do Szczecina.
Wda Świecie zajmuje ostatnie miejsce z czterema punktami, które zapewniły zwycięstwo 2:0 z Lechią oraz remis 2:2 z CWZS-em Bydgoszcz. Taki sam dorobek ma Warta Poznań.
Świecianie w ostatnich dwóch kolejkach przegrywali. Najpierw musieli uznać wyższość Arki (2:3), a następnie Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin (0:1).
Młodzi Portowcy – przy zwycięstwie – mają szansę wskoczyć na podium. Musieliby wtedy liczyć na potknięcie… Akademii Pogoni, która w sobotę zmierzy się z gdańszczanami.
Liga Makroregionalna
Pogoń Szczecin – Wda Świecie
Czas: 28 kwietnia (piątek), g. 17.00.
Miejsce: boisko treningowe nr 6 od strony ulicy Karłowicza 28, Szczecin.