![](https://akademia.pogonszczecin.pl/wp-content/uploads/2022/08/IMG_4736_01.jpg)
Podziałem punktów zakończyło się starcie dwóch ostatnich mistrzów Polski juniorów starszych. Podopieczni trenera Łęczyńskiego zremisowali na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 3:3. – Jest w nas dużo złości, bo byliśmy o krok od zwycięstwa. Cieszymy się jednak, bo widać, że coś w zespole drgnęło – mówi trener Łęczyński.
W niedzielnym pojedynku spotkali się ze sobą dwaj ostatni mistrzowie Polski. Dla obu zespołów nowy sezon dotychczas nie był jednak usłany różami. Granatowo-bordowi rozgrywki rozpoczęli od porażek z Escolą Varovia i Jagiellonią Białystok, natomiast obrońcy tytułu ulegli Wiśle Kraków i Legii Warszawa. Pojedynek w Lubinie miał być więc dla obu ekip szansą na wydostanie się ze strefy spadkowej i marsz w górę tabeli.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po upływie zaledwie czterech minut wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu w polu karnym najlepiej odnalazł się doświadczony Kacper Masiak i pewnym uderzeniem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Stracona bramka nie podłamała jednak Portowców, którzy błyskawicznie rzucili się do odrabiania strat. Jeszcze przed upływem kwadransa świetną, indywidualną akcję na bramkę zamienił Jan Mierzwa, a po upływie pół godziny gry na listę strzelców wpisał się Kamil Jakubczyk. Granatowo-bordowi z prowadzenia cieszyli się jednak zaledwie cztery minuty, gdy dobry kontratak na bramkę zamienił Jan Bonikowski.
– W pierwszej połowie nasza gra wyglądała dobrze. Cieszą nas zwłaszcza kwestie mentalne, bo sporo nad nimi pracowaliśmy w ostatnich dniach. W meczu z Escolą podłamaliśmy się po straconej bramce, podobnie było u siebie w meczu z Jagiellonią. Dziś zespół nareszcie był w stanie podnieść się po pierwszym niepowodzeniu – opowiada trener Łęczyński.
Druga połowa to dalsza wymiana ciosów pomiędzy niedawnymi mistrzami Polski. Tym razem pierwsi zaatakowali Portowcy, którzy po trafieniu głową Kacpra Szczerby wyszli na prowadzenie. W doliczonym czasie gry Jakub Łoboda świetnym strzałem zza pola karnego pozbawił jednak Portowców nadziei na komplet punktów. – W ostatnich minutach za bardzo się cofnęliśmy i oddaliśmy inicjatywę rywalowi. Przestraszyliśmy się nadchodzącego zwycięstwa i to się na nas zemściło – tłumaczy Łęczyński. – Jest w nas dużo złości, bo byliśmy o krok od zwycięstwa. Cieszymy się jednak, bo widać, że coś w zespole drgnęło. Ogólnie – biorąc pod uwagę przebieg meczu – uważam, że remis jest sprawiedliwym wynikiem – podsumowuje.
3. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U19
Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin 3:3 (2:2)
1:0 Kacper Masiak 4’
1:1 Jan Mierzwa 11’
1:2 Kamil Jakubczyk 31’
2:2 Jan Bonikowski 35’
2:3 Kacper Szczerba 47’
3:3 Jakub Łoboda 90’
Pogoń Szczecin (wyjściowa jedenastka): Holewiński – Fornalik, Rychlik, Góral, Hyl – Voloshyn, Kaczorek – Kroczek, Jakubczyk, Mierzwa – Szczerba