![](https://akademia.pogonszczecin.pl/wp-content/uploads/2023/09/image00005_02-1200x675.jpg)
Zawodnicy drugiego zespołu wrócili na zwycięski szlak. Po dwóch ligowych remisach z rzędu tym razem granatowo-bordowi pokonali na własnym boisku Polonię Środa Wielkopolska 3:0. – Chłopcy wykonali dzisiaj kawał dobrej roboty. Myślę, że ten mecz był wizytówką tego, jak chcemy grać – mówi trener Cretti.
Do piątkowego starcia Portowcy przystępowali w mocno odmłodzonym składzie. Najbardziej doświadczeni gracze – Adam Frączczak, Błażej Starzycki czy Marcin Szeibe – spotkanie rozpoczęli bowiem na ławce rezerwowych. Rolę nestora w wyjściowej jedenastce pełnił więc… dwudziestoletni Mateusz Bąk.
Młody wiek nie przeszkodził jednak Portowcom w szybkim przejęciu kontroli nad boiskowymi wydarzeniami. Granatowo-bordowi w swoim stylu budowali akcje w ataku pozycyjnym, kilkukrotnie zaskakując defensywę gości. Jeszcze przed upływem kwadransa wynik mógł otworzyć Dawid Kroczek, ale po jego strzale piłka odbiła się od słupku. Bliscy szczęścia byli również Amin Doustali i Bartosz Urbaniak, ale w dogodnych sytuacjach przenieśli piłkę nad poprzeczką.
– W pierwszej połowie – według naszych statystyk – stworzyliśmy sobie siedemnaście sytuacji, które mogły zakończyć się strzeleniem bramki. Brakowało nam trochę ostatniego podania, ale w pozostałych aspektach funkcjonowaliśmy naprawdę bardzo dobrze – ocenia Paweł Cretti.
Po przerwie granatowo-bordowi lepiej nastawili celowniki, co szybko zaowocowało otwarciem wyniku. Jeszcze przed upływem godziny gry Dawid Kroczek został sfaulowany przez jednego z defensorów Polonii, co zaowocowało rzutem karnym. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Amin Doustali i pewnym strzałem posłał piłkę do siatki.
Premierowe trafienie nie zaspokoiło jednak apetytów Portowców, którzy konsekwentnie dążyli do podwyższenia wyniku. Konsekwentna gra przyniosła efekty w postaci kolejnych trafień – najpierw doskonałe podanie od Mateusza Kaczorka na bramkę zamienił jego imiennik – Mateusz Bąk, a w samej końcówce wynik ustalił Marcin Szeibe. Dla byłego zawodnika Warty Poznań było to jednocześnie debiutanckie trafienie w granatowo-bordowych barwach.
– Marcin jest szybki i dynamicznym zawodnikiem. Jego atuty były dzisiaj zespołowi bardzo potrzebne – po zdobyciu pierwszej bramki zrobiło się bowiem nieco więcej miejsca za plecami obrońców Polonii. Cieszę się, że debiut przed szczecińską publicznością okrasił bramką. Na pewno potrzebuje jednak jeszcze trochę czasu, by poznać nasz model grania i zasady panujące na boisku w poszczególnych fazach – mówi o swoim podopiecznym trener Cretti.
– Myślę, że to była wizytówka tego, jak chcemy grać. Przez ostatni tydzień dużo pracowaliśmy nad kreowaniem sytuacji, zarządzaniem przestrzenią w ataku pozycyjnym. I dzisiaj mieliśmy tego efekt. Po względem realizacji założeń chłopacy spisali się naprawdę bardzo dobrze. Ta wataha młodych wilków znów udowodniła rywalowi, kto jest mocniejszy i bardziej pazerny na punkty – podsumowuje.
9. kolejka III ligi
Pogoń II Szczecin – Polonia Środa Wielkopolska 3:0 (0:0)
1:0 Amin Doustali 57′
2:0 Mateusz Bąk 82′
3:0 Marcin Szeibe 86′
Pogoń II Szczecin: Holewiński – Fornalik (65′ Freilich), Góral, Urbaniak, Hyl – Kaczorek, Gołębiewski (86′ Leszczyński) – Kroczek (78′ Szeibe), Jakubczyk (65′ Starzycki), Bąk – Doustali (65′ Frączczak)