![](https://akademia.pogonszczecin.pl/wp-content/uploads/2017/05/maćkowski_prowadzniepilki_IIIliga_GornikKonin_wiola.jpg)
Piłkarze Pogoni II Szczecin wygrali 3:2 z zagrożoną spadkiem imienniczką – Pogonią Lębork, choć o zdobycz nie było łatwo. Portowcy dwukrotnie musieli gonić wynik, ale dwa trafienia Gracjana Jarocha oraz jedno Rafała Maćkowskiego pozwoliły na odskoczenie od strefy spadkowej na trzynaście punktów.
– Zagraliśmy skutecznie – powiedział Paweł Sikora. – Spotkanie nie było najładniejsze. Graliśmy wolno, a niektórzy zawodnicy grali na wiele kontaktów. Musimy częściej podawać z pierwszej piłki tym bardziej, że nawierzchnia w Lęborku sprzyjała dobrej grze.
Spotkanie rozpoczęło się po myśli gospodarzy, którzy w 23. minucie objęli prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym najlepiej odnalazł się Adrian Kochanek, którzy otworzył wynik meczu.
Chwilę później próbowali odpowiedzieć podopieczni Pawła Sikory. Jaroch uderzył zza pola karnego, ale futbolówka powędrowała tuż obok słupka.
Co nie powiodło się napastnikowi wcześniej – udało się tuż przed końcem pierwszej połowy. Dawid Zieliński zagrał prostopadle piłkę do Jarocha, a ten pewnym strzałem z kierunku dalszego słupka zdobył bramkę.
Po przerwie szczecinianie dążyli do kolejnego gola. W 50. minucie Mateusz Bochnak zdecydował się na strzał z ostrego kąta, ale bramkarz popisał się dobrą interwencją. Chwilę później lęborczanie znów objęli prowadzenie. Łukasz Kłos wyszedł sam na sam z Adrianem Hengerem i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce.
To nie podłamało Portowców. W 71. minucie indywidualną akcją popisał się zmiennik – Jakub Paprzycki, który dośrodkował do Maćkowskiego. Skrzydłowy przymierzył z woleja i znów mieliśmy remis.
Ostatnie słowo należało do Jarocha, który na dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem wykorzystał podanie Damiana Pawłowskiego i zapewnił, że trzy punkty wracają do Szczecina.
– To kolejny mecz, w którym zdobywamy parę bramek – przyznał Sikora. – To cieszy. Gole straciliśmy po błędach. W każdym spotkaniu można stracić bramkę, ale wtedy należy strzelić o jedną więcej od rywala. Nam w Lęborku to się udało.
Podopieczni Sikory zajmują dziesiąte miejsce z przewagą trzynastu punktów nad Pogonią Lębork. W następnej kolejce zmierzą się z kolejnym zagrożonym zespołem – Chemikiem Bydgoszcz. Sikora podsumował to krótko: – W Szczecinie zagramy o pełną pulę.
III liga
Pogoń Lębork – Pogoń II Szczecin 2:3 (1:1)
Bramki:
1:0 – Adrian Kochanek – 23′
1:1 – Gracjan Jaroch – 43′
2:1 – Łukasz Kłos – 55′
2:2 – Rafał Maćkowski – 72′
2:3 – Gracjan Jaroch – 78′
Pogoń II Szczecin: Adrian Henger – Patryk Paczuk, Szymon Jopek, Jakub Kuzko, Marcel Stefaniak (63′ Jakub Paprzycki) – Mateusz Bochnak (85′ Tomasz Borucki), Stanisław Wawrzynowicz, Damian Pawłowski, Dawid Zieliński, Rafał Maćkowski (82′ Adam Bluma) – Gracjan Jaroch (88′ Michał Stańczyk).