Juniorzy młodsi Akademii Pogoni nareszcie powrócili na właściwe tory. Po serii sześciu porażek z rzędu Portowcy stanęli w szranki z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie i odnieśli przekonujące zwycięstwo.
Stawką sobotniego spotkania z Błękitnymi Wronki było pozostanie w Centralnej Lidze Juniorów U17. W przypadku porażki, młodzi Portowcy praktycznie całkowicie zamknęliby sobie drogę do utrzymania. – Gatunkowo było to trudne spotkanie. W zasadzie przed każdym spotkaniem mamy nóż na gardle. Waga tego spotkania była jednak wyjątkowa – mówi trener Zygoń.
Podopieczni trenera Zygonia wybiegli na murawę bardzo zmotywowani i szybko zepchnęli rywala do defensywy. Mecz jeszcze na dobrze się nie zaczął, a młodzi Portowcy już mogli cieszyć się z prowadzenia. W trzeciej minucie piłkę otrzymał Kamil Kort i precyzyjnym strzałem umieścił ją w siatce. – Mecz od początku układał się po naszej myśli. Szybko zdobyta bramka na 1:0 znacznie ułatwiła grę – ocenia szkoleniowiec Akademii Pogoni.
Dwadzieścia minut później piłka po raz drugi zatrzepotała w siatce gości. Tym razem znakomicie w polu karnym rywala znalazł się Mateusz Gubernat i pewnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców. Przed przerwą nastroje Portowców odrobinę zmącił jednak Kacper Zaborski, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu wolnego i zdobył kontaktową bramkę. – Wydawało się, że kontrolujemy to spotkanie. Wystarczył jednak jeden stały fragment gry wykorzystany przez rywali, aby mecz stał się nerwowy – twierdzi trener Zygoń.
Portowcy wytrzymali jednak presję i w drugiej połowie totalnie zdominowali rywala. Podopieczni trenera Zygonia praktycznie nie schodzili z połowy rywala i dążyli do podwyższenia wyniku. – Zabrakło nam trochę szczęścia. Były dwie sytuacje w których piłka odbiła się od poprzeczki i brakowało niewiele, by wynik był okazalszy – przekonuje trener Dumy Pomorza.
W samej końcówce Portowcy dopięli jednak swego i po raz trzeci pokonali stojącego w bramce gości Dawida Witkowskiego. Debiutanckie trafienie w Centralnej Lidze Juniorów U15 zaliczył Hubert Turski, dając tym samym Dumie Pomorza przewagę nad Błękitnymi Wronki w bezpośredniej rywalizacji. – Ten gol może mieć duże znaczenie w ostatecznym rozrachunku. Dzięki niemu wszyliśmy zwycięsko z tego dwumeczu i przy równej liczbie punktów będziemy wyżej od Błękitnych. Ten wynik nas bardzo satysfakcjonuje – podsumowuje trener Michał Zygoń.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu, zawodnicy Akademii Pogoni tracą do Błękitnych Wronki już tylko pięć punktów. Jeśli w zaległym meczu pokonają Bałyk Koszalin, to na trzy kolejki przed końcem będą mieli jedynie dwa punkty straty do miejsca dającego utrzymanie.
11. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-17
Pogoń Szczecin – Błękitni Wronki 3:1
1:0 Kamil Kort 3′
2:0 Mateusz Gubernat 22′
2:1 Kacper Zaborski 31′
3:1 Hubert Turski 78′
Pogoń Szczecin: Sujecki, Delner (41’ Siluk), Telicki, Krzysztofek, Fil, Kozłowski, Kort (60’ M. Łęgowski), Gubernat (60’ Nizio), Lis (78’ Świder), Michalak (41’ Rybicki), Turski