Pandemia koronawirusa spowodowała, że świat zwolnił. Wyhamowała również Akademia Pogoni. Przed rozpoczęciem izolacji działaliśmy z rozmachem, odbywając po cztery jednostki treningowe tygodniowo i podróżując na turnieje po całej Europie. Niestety – od miesiąca jedynymi treningami, jakie się odbywają, są te w domu, które przygotowali im trenerzy.
Każdy z zawodników otrzymał od sztabów rozpiskę tego, co musi wykonać w domu. Są to głównie ćwiczenia wzmacniające, które mają na celu podtrzymanie naszych zawodników w ruchu. Jednak tego typu jednostek nie zastąpimy jeden do jednego z treningiem piłkarskim. Jak w trudnych dla każdego czasach radzą sobie trenerzy najmłodszych grup młodzieżowych Akademii? – W czasie pandemii najważniejszą rzeczą jest podtrzymanie relacji z zawodnikami. Dwa razy w tygodniu łączymy się z nimi poprzez wideokonferencje. Staramy się zadawać zadania z piłką, które można wykonywać w domu a następnie sprawdzamy je podczas łączenia – mówi szkoleniowiec żaków młodszych, Piotr Sochański.
Zawodnicy nie chodzą do szkoły, w związku z czym mają więcej czasu na doskonalenie swoich umiejętności w domu. Wszystko oczywiście w parze z nauką, którą nasi młodzi piłkarze otrzymują od swoich nauczycieli również przez internet. Podobnie jak podopieczni trenera Sochańskiego radzą sobie ich starsi koledzy.
– Podczas pandemii staramy się mieć stały kontakt z zawodnikami poprzez rozmowy telefoniczne. Co dwa tygodnie zawodnikom jest wysyłana rozpiska wraz w harmonogramem tak, aby byli ciągle w ruchu i „czuli piłkę” – mówi Patryk Florczak, który odpowiada za pierwszą grupę rocznika 2010. – Oprócz zajęć fizycznych chłopcy dostają od nas różne zadania, których rozwiązania nam odsyłają. Sprawdzamy ich wiedzę, czy rozumieją to, co robimy na treningach. Rozmawiamy też o tematach pozapiłkarskich – samopoczuciu, sytuacji w domu, lekcjach, nauce. Po takim rozmowach często dostajemy pozytywny wiadomość od rodziców, że taki kontakt motywuje chłopaków do dalszych działań – dodaje.
Ważną rolę w czasie pozbawionym wspólnych treningów pełnią rodzice zawodników, którzy są świadomi pracy Akademii i robią wszystko, by ich dzieci miały ciągły kontakt z piłką. – Chłopcy dostają od nas przygotowane zadania do wykonania w postaci ćwiczeń czucia piłki, jak również proste zadania motoryczne zintegrowane z piłką. Nieoceniona jest rola rodziców, którzy poniekąd muszą przejąć naszą rolę, dlatego jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym czy też poprzez grupy w mediach społecznościowych – mówi Karol Izdebski, który odpowiada za drugą grupę żaków starszych.
Nie tylko zawodnicy cierpią jednak na brak treningów. Podobnie jest z trenerami, którzy starają się spożytkować czas wolny na doskonalenie swojego warsztatu. – Oczywiście brakuje mi treningów, jak i weekendowych gier, ale staram się wykorzystywać nadwyżkę czasu wolnego w sposób efektywny – odpowiada trener Izdebski. – W sieci można znaleźć teraz wiele wykładów online z zakresu szkolenia dzieci i młodzieży, w których regularnie biorę udział. Wolne chwile przeznaczam także na lekturę czasopisma „Asystent Trenera” oraz rozbudowywanie bazy środków treningowych. Naturalnie sam też potrzebuję czasem odskoczni i ruchu, dlatego pamiętam o systematycznej aktywności fizycznej. Od nas zależy jak wykorzystamy czas przymusowej przerwy. Myślę, że warto postawić na samorozwój, dzięki któremu wrócimy do pracy jako lepsi trenerzy, z głową pełną świeżych pomysłów – zaznacza szkoleniowiec dziewięciolatków w Akademii.
Najważniejsze jest, by być ciągle pozytywnie nastawionym i przekazywać to zawodnikom i ich rodzicom. Szkoleniowcy często są dużymi autorytetami dla swoich zawodników. – Jako trenerzy nie możemy pokazywać zawodnikom słabości, tylko być silni. Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, bo dotychczasowa ciężka praca na treningach jest niwelowana przez sytuację, która nas spotkała. Dopiero po wybuchu pandemii widzimy, jak człowiek jest związany z piłką. Wszyscy tęsknimy za atmosferą na treningach, wyjazdami na turnieje, a przede wszystkim za chłopakami, którzy jak nikt potrafią wywołać uśmiech na twarzy – podsumowuje trener Patryk Florczak.