
Obszerną bazę blisko trzystu ćwiczeń wideo przygotowali dla swoich podopiecznych trenerzy bramkarzy Dumy Pomorza. Wszystko po to, by w czasie izolacji nie tylko pracować nad utrzymaniem potencjału motorycznego, ale również rozwijać inne elementy bramkarskiego fachu. – Trening w domu nigdy nie zastąpi zajęć na boisku. Ale chcieliśmy dać chłopakom poczucie, że obecny okres nie jest czasem straconym – mówi koordynator ds. szkolenia bramkarzy, Maciej Borowski.
Akademia Pogoni od wielu lat uchodzi za jedną z najlepszych kuźni bramkarskich talentów w Polsce. Pandemia kononawirusa sprawiła jednak, że rozbudowany pion szkoleniowy musiał zawiesić normalną pracę i wraz ze swoimi podopiecznymi przejść na model zdalny. – Obecna sytuacja zmieniła oblicze sportu i przystopowała niektóre nasze działania. Konieczność pracy na odległość pozwoliła jednak również spojrzeć na niektóre kwestie z innej perspektywy i skupić się na rozwijaniu tych aspektów, na które w codziennym funkcjonowaniu nie byłoby czasu – opowiada trener Borowski.
Pierwsze tygodnie pracy wszystkich trenerów skoncentrowane były na utrzymaniu wśród zawodników poziomu motorycznego. Przedłużający się czas izolacji wymusił jednak również sięgnięcie po inne formy i narzędzia treningowe. – Zaczęliśmy się zastanawiać, jak możemy bodźcować naszych bramkarzy. Zorganizowaliśmy dla nich różne challenge, w których najpierw rywalizowali między sobą, a następnie – poprzez media społecznościowe – z bramkarzami z innych klubów. Cały czas były to jednak bodźce, które po prostu miały „utrzymać ich przy życiu” – tłumaczy trener bramkarzy w drużynie rezerw.
Rewolucja w zdalnej pracy z bramkarzami nastąpiła na początku kwietnia. Wówczas ruszyły bowiem prace nad unikatowym w skali kraju projektem bazy ćwiczeń w formie wideo. Po kilku tygodniach przygotowań oraz nagrań świat ujrzało blisko 300 filmów, na których trenerzy Dumy Pomorza prezentują ćwiczenia bramkarskie o różnej tematyce. Co ważne – każde z nich można wykonać samodzielnie w domu. – Podzieliliśmy pracę z bramkarzami na poszczególne komponenty – gimnastykę, stabilizację z piłką, ćwiczenia sprawności ogólnej, chwytu piłki, life kinetic itd. – i przygotowaliśmy do tego ćwiczenia. Każdy z trenerów dołożył do tego swoją cegiełkę. Nie jest to wiedza tajemna – po prostu zebraliśmy to wszystko razem, skatalogowaliśmy i opracowaliśmy. Dzięki temu, wysyłając zawodnikom konspekty treningowe, możemy wzbogacić je o materiały wideo – tłumaczy Borowski. – Ważne było, by stworzyć coś samemu, a nie opierać się na materiałach znalezionych w sieci. Nasi trenerzy, nasze obiekty, nasze barwy – to wszystko tworzy atmosferę integracji i buduje więź z klubem – dodaje.
Celem powstania bazy ćwiczeń wideo była praca z bramkarzami podczas okresu izolacji. Przygotowane materiały nie stracą jednak terminu ważności po powrocie do normalnych zajęć, tylko staną się uzupełnieniem cyklu treningowego i bodźcem do samorozwoju. – To będzie świetne narzędzie na przyszłość. Jeżeli zobaczymy pewne mankamenty w treningu, automatycznie będziemy mogli reagować i wysyłać chłopakom „zadania domowe” – wyjaśnia Borowski. – Opracowane ćwiczenia będą również przydatne podczas konferencji czy spotkań w klubami partnerskimi. Zamiast szkiców teoretycznych będziemy mogli pokazać dane ćwiczenia na żywym organizmie – dodaje.
Czas izolacji to również okres pogłębionej analizy teoretycznej wśród zawodników. Trenerzy bramkarzy Dumy Pomorza regularnie spotykają się więc ze swoimi podopiecznymi na wideokonferencjach, gdzie przekazują im nowe porcje specjalistycznej wiedzy. Do sieci przeniesiono również spotkania sztabu trenerskiego – niekiedy poszerzone o gości z zagranicy. – Cały czas działamy w kontekście poszerzania wiedzy zawodników, ale sami również nie pozostajemy bierni. Wspólnie z Mateuszem Wittem, trenerem bramkarzy w niemieckim St. Pauli, przeprowadziliśmy ostatnio chociażby konferencję na temat martwej strefy, podczas której dyskutowaliśmy na podniesieniu skuteczności interwencji bramkarzy w tym specyficznym obszarze pola karnego. Każdy z nas wiele z tego wyniósł i z pewnością będziemy chcieli to kontynuować – podsumowuje Maciej Borowski.