Cenne ligowe zwycięstwo odnieśli juniorzy młodsi Pogoni. Podopieczni trenera Ozgi pokonali na własnym boisku Lechię Gdańsk 2:1 i umocnili się z czołówce tabeli Centralnej Ligi Juniorów U17. – Pokazaliśmy dzisiaj dużo jakości piłkarskiej. Byliśmy zespołem, który zdecydowanie bardziej zasłużył na wygraną – ocenia szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Przed derbami Pomorza w składzie Pogoni dokonała się kadrowa rewolucja. W wyjściowej jedenastce – w porównaniu do ubiegłotygodniowego starcia z Lechem Poznań – doszło bowiem aż do sześciu zmian. Między słupkami pojawił się Łukasz Łęgowski, duet stoperów z Jakubem Stachnikiem stworzył Maksymilian Bugara, w środku pola wystąpiło trio Kapela- Mencnarowski-Samborski, a na skrzydłach Bąka i Mikulskiego zastąpili Szwejda oraz Jędraszak. – Swoje szanse otrzymali zawodnicy, którzy dotąd rozegrali mniej minut. Cieszę się, bo wszyscy je wykorzystali i dali jasny sygnał, że rywalizacja w zespole jest otwarta – mówi trener Ozga.
Portowcy spotkanie rozpoczęli z dużym animuszem i już w pierwszych minutach mogli objąć prowadzenie. Najbliżej wpisania się na listę strzelców był Michał Samborski, ale po jego strzale piłkę z linii bramkowej wybił Błażej Kaim. Do siatki rywala mógł trafić również Junior Radziński, ale nie sięgnął piłki dośrodkowanej przez Jakuba Rośczaka.
Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej odsłonie. Najpierw, po kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym, piłkę w pole karne posłał Wiktor Kapela, a instynktem strzeleckim popisał się Michał Samborski. Tuż przed końcowym gwizdkiem swoją debiutancką bramkę w barwach Dumy Pomorza zdobył natomiast Mateusz Jasiński, finalizując koronkową akcję całego zespołu. – Za tę akcję chłopakom należą się duże brawa. Wyszli spod pressingu, wymienili kilkanaście podań, a to wszystko zwieńczyli ładnym i precyzyjnym strzałem – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy nie mogli jednak liczyć na spokojną końcówkę. W doliczonym czasie gry Łukasza Łęgowskiego zdołał bowiem pokonać Mateusz Sadło. Jak się później okazało, było to jednak tylko trafienie honorowe. – Pokazaliśmy dzisiaj dużo jakości piłkarskiej. Dużym pozytywem była dzisiaj współpraca linii defensywnej. W tygodniu poświęciliśmy sporo czasu na ten element i dzisiaj z przyjemnością patrzyliśmy na efekty tej pracy. Pochwały należą się również zmiennikom, którzy w drugiej połowie wnieśli na boisko dużo jakości – ocenia trener Ozga. – Byliśmy zespołem, który zdecydowanie bardziej zasłużył na wygraną – podsumowuje.
5.kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 2:1 (0:0)
1:0 Michał Samborski 67’
2:0 Mateusz Jasiński 89’
2:1 Mateusz Sadło 90’
Pogoń Szczecin: Łęgowski – Smykowski (75’ Roszczyk), Stachnik, Bugara, Rośczak (86’ Dyczewski) – Kapela, Mencnarowski – Jędraszak (68’ Jasiński), Samborski (87’ Stolz), Szwejda (62’ Albiński) – Radziński (80’ Laskowski)