W czwartek trenowali jeszcze w Pogoni II Szczecin, a w piątek wyruszyli do Krakowa na mecz z Wisłą w Lotto Ekstraklasie. Zarówno dla Mateusza Bochnaka, jak i Dawida Zielińskiego jest to debiutancki wyjazd z pierwszym zespołem.
– Zarówno Mateusz, jak i Dawid dali argumenty dobrą grą w drugim zespole Pawła Sikory trenerowi Kazimierzowi Moskalowi, aby usiąść na ławce w Krakowie – przyznał dyrektor sportowy Maciej Stolarczyk. – To dla nich spore wyróżnienie, że w Krakowie będą częścią pierwszego zespołu. Miejmy nadzieję, że to będzie zachęta dla pozostałych młodych zawodników. Dzięki dobrej pracy z młodzieżą coraz częściej będą zdarzały się dni, w których ci zdolni są coraz częściej wprowadzani do pierwszej drużyny, gdzie trenerzy będą ich przygotowywać do gry w ekstraklasie.
Dawid Zieliński zimą był na dwóch zgrupowaniach w Pogorzelicy i na Cyprze. Wiosną zagrał w ośmiu spotkaniach. W tegorocznych rozgrywkach wystąpił w 23 meczach.
– Mamy pewne problemy, jeśli chodzi o kadrę na Wisłę – powiedział Kazimierz Moskal. – Znam Dawida, a dodatkowo dostałem rekomendacje od Pawła Sikory, więc zdecydowaliśmy się sięgnąć po niego. To jeden z bardziej doświadczonych zawodników w drugiej drużynie. Wie także, jak to jest być częścią szatni pierwszego zespołu, choć nie zagrał w meczu o punkty. To nie będzie dla niego problem, jeśli nawet miałby wystąpić w razie konieczności w spotkaniu mistrzowskim.
Zieliński również nie ukrywał radości, gdy w czwartek dostał informację o tym, że pojedzie do Krakowa.
– Cieszę się, że moja praca została doceniona – powiedział Dawid Zieliński. – Zobaczymy czy dostanę szansę. Już sam wyjazd jest sporym wyróżnieniem. Mam nadzieję, że mam szansę na debiut.
Do kadry wskoczył również Mateusz Bochnak. Zastąpił w niej Patryka Paczuka, który nabawił się urazu na czwartkowym treningu.
– Mam ostatnio dobry czas – przyznał Mateusz Bochnak. – Cieszę się, że mogę pojechać na mecz ekstraklasy. Zobaczę, jak to jest. Będę mógł poczuć otoczkę i klimat takiego wydarzenia.
Bochnak rozpoczął sezon w Centralnej Lidze Juniorów Starszych. Po kilku dobrych występach dostał szansę w drugim zespole. Tam skrzydłowy w piętnastu spotkaniach zdobył cztery bramki.