Juniorzy starsi Pogoni Szczecin wrócili na zwycięski szlak. Granatowo-bordowi pokonali w wyjazdowym starciu Arkę Gdynia i przełamali ciążące nad nimi od pięciu lat fatum. – Cieszymy się, że plan na ten mecz i konsekwentna, cierpliwa gra przyniosły efekt w postaci zwycięstwa. Zasłużenie wracamy do domu z trzema punktami – mówi trener Łęczyński.
Do niedzielnego pojedynku zawodnicy Dumy Pomorza mogli przystępować z duszą na ramieniu. Od kilku lat Narodowy Stadion Rugby – na którym swoje spotkania rozgrywają zawodnicy Bałtyku Gdynia i juniorskich zespołów Arki – pozostawał bowiem niezdobytą twierdzą. Drugi zespół Pogoni na triumf przy ul. Kazimierza Górskiego czeka już od blisko siedmiu lat. Juniorzy starsi z wyjazdowego zwycięstwa nad Arką po raz ostatni cieszyli się natomiast w sezonie… 2016/17.
Historia bezpośrednich spotkań zadziałała na szczecinian mobilizująco. Po wyrównanym początku, gdy dwukrotnie przed szansą otwarcia wyniku stanęli gospodarze, Portowcy przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i coraz intensywniej napierali na defensywę Arki. Jeszcze przed przerwą do siatki mogli trafić Mateusz Bąk i Mikołaj Witkowski, bliscy szczęścia byli także Kacper Łukasiak i Wiktor Żurawski. Bramka gdynian stała jednak jak zaczarowana. – W pierwszych minutach Arka postawiła nam trudne warunki, ale z upływem czasu to my staliśmy się zespołem dominującym. Przeważaliśmy, stworzyliśmy sobie kilka okazji do otwarcia wyniku. Można psioczyć, że nie schodziliśmy do szatni z prowadzeniem, ale z drugiej strony kto wie, jak wówczas wyglądałoby to spotkanie po przerwie – mówi szkoleniowiec Pogoni.
W drugiej odsłonie granatowo-bordowi konsekwentnie kruszyli gdyńską defensywę i ostatecznie dopięli swego. Kwadrans przed końcowym gwizdkiem piłkę w okolicach koła środkowego przejął Kacper Łukasiak, ruszył z nią w kierunku bramki rywala, minął kilku zawodników Arki i świetnym strzałem zdobył swoją siedemnastą bramkę w obecnych rozgrywkach CLJ U18. Kilka minut później spokojną końcówkę Portowcom zapewnił natomiast Olaf Korczakowski, który wykorzystał podanie od Jakuba Lisa i z zimną krwią ustalił wynik meczu na 2:0.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni – nie tylko z wyniku, ale także z tego, jak zawodnicy się dziś zaprezentowali. Cieszymy się, że plan na ten mecz i konsekwentna, cierpliwa gra przyniosły efekt w postaci zwycięstwa. Zasłużenie wracamy do Szczecina z kompletem punktów – podsumowuje Piotr Łęczyński.
27. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U18
Arka Gdynia – Pogoń Szczecin 0:2 (0:0)
0:1 Kacper Łukasiak 77’
0:2 Olaf Korczakowski 83’
Pogoń Szczecin: Ł. Łęgowski – Rezaeian, Żurawski, Białczyk, Freilich – Szynkielewski, Witkowski (73’ Rybicki) – Bąk (73’ Lis), Łukasiak, Smykowski (58’ Korczakowski) – Zaborski (86’ Zaleskij)