To była najlepsza reklama Centralnej Ligi Juniorów U18! Zawodnicy Pogoni Szczecin i Zagłębia Lubin stworzyli znakomite widowisko, w który łącznie padło aż sześć bramek. O dwa trafienia lepsi okazali się zawodnicy z Dolnego Śląska, którzy zapisali na swoim koncie komplet punktów. – Pod kątem piłkarskim było to jedno z najlepszych spotkań w lidze – mówi trener Piotr Łęczyński.
Portowcy do spotkania przystąpili w praktycznie najmocniejszym zestawieniu. Po dwutygodniowej przerwie – związanej z powołaniami do reprezentacji Polski U17 – na boisku zameldowali się Dawid Rezaeian, Kacper Kozłowski, Hubert Turski i Mateusz Łęgowski. W meczowej kadrze zabrakło jedynie Huberta Sadowskiego, który wciąż dochodzi do siebie po brutalnym faulu w meczu z Cracovią.
W spotkanie lepiej weszli gracze Zagłębia, którym w pierwszym kwadransie udało się zepchnąć Portowców do defensywy i przeprowadzić kilka składnych akcji. Bliscy trafienia do siatki byli Błażej Czuban i Jakub Brzeżowski, ale najpierw świetną interwencją popisał się Kryspin Szcześniak, a chwilę później Dominika Sasiaka uratował słupek.
Przed upływem pół godziny gry starania gości z Lubina przyniosły efekt. Po przejęciu piłki w środku pola Jakub Sypek otrzymał prostopadłe podanie i w sytuacji sam na sam posłał piłkę do siatki. Radość zawodników Zagłębia nie trwała jednak długo – cztery minuty później Oskar Potoczny znakomitym podaniem znalazł wchodzącego w pole karne Huberta Turskiego, a ten strzałem w długi róg wpisał się na listę strzelców.
– Pierwsze minuty należały do zawodników Zagłębia. Z czasem osiągnęliśmy jednak przewagę. Byliśmy drużyną, która prowadziła grę. Utrzymywaliśmy się przy piłce, dobrze radziliśmy sobie z pressingiem rywala. Jesteśmy zadowoleni z postawy chłopaków – ocenia trener Łęczyński.
Druga odsłona to nieustanna wymiana ciosów. Jako pierwsi zaatakowali gracze Zagłębia, którzy w 55. minucie ponownie objęli prowadzenie – po przejęciu piłki na połowie gospodarzy Jakub Sypek dobrym podaniem obsłużył Daniela Dudzińskiego, a ten bez namysłu pokonał Dominika Sasiaka. Kwadrans później Portowcy po raz drugi doprowadzili jednak do wyrównania. Wprowadzony po przerwie Krystian Rybicki dostrzegł wbiegającego w pole karne Szymona Modrzewskiego, a ten sprawił sobie urodzinowy prezent i wpisał się na listę strzelców. – W kolejnym meczu pokazaliśmy charakter. Dwukrotnie musieliśmy gonić wynik i robiliśmy to skutecznie. Wierzymy, że niedługo nasza siła mentalna przerodzi się w zdobywane punkty – mówi trener Łęczyński.
Końcówka spotkania należała jednak do Zagłębia, które zdołało zadać dwa zabójcze ciosy. Najpierw Łukasz Poręba wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzałem głową posłał piłkę do siatki, a kilkadziesiąt sekund później wynik na 2:4 ustalił Jakub Sypek.
– Mecz stał na bardzo wysokim poziomie. Pod kątem piłkarskim było to jedno z najlepszych spotkań w lidze. Spotkały się dwa zespoły, który dysponują wieloma indywidualnościami. Przez większość meczu to my prowadziliśmy grę, ale indywidualne błędy przeszkodziły nam w odniesieniu zwycięstwa. Nie możemy sobie pozwolić na tyle strat i groźnych kontrataków. Niemniej pokazaliśmy dzisiaj dużo jakości i z tego jestem zadowolony. Gratuluję graczom Zagłębia, bo w decydujących momentach byli dziś skuteczniejsi – podsumowuje trener Łęczyński.
14.kolejka Centralnej Ligi Juniorów U18
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin 2:4 (1:1)
0:1 Jakub Sypek 29’
1:1 Hubert Turski 33’
1:2 Daniel Dudziński 55’
2:2 Szymon Modrzewski 68’
2:3 Łukasz Poręba 80’
2:4 Jakub Sypek 81’
Pogoń Szczecin: Sasiak – Rezaeian, Potoczny, Szcześniak, Radziński – Smoliński, Łęgowski – Boniecki (64’ Rybicki), Kozłowski, Kwiecień (83’ Cybula) – Turski (66’ Modrzewski)