Juniorzy starsi Pogoni z przytupem zakończyli pierwszy etap przygotowań do nowego sezonu CLJ U18. Podopieczni trenera Łęczyńskiego wzięli udział w prestiżowym turnieju im. Ernesta Pohla, podczas którego zmierzyli się m.in. z Zagłębiem Lubin, Jagiellonią Białystok czy Wisłą Kraków. – Z meczu na mecz wyglądaliśmy coraz lepiej. To dowód, że proces budowy zespołu idzie w dobrą stronę – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Zawodnicy Dumy Pomorza mają za sobą dwa tygodnie intensywnej pracy. Pierwsze dni okresu przygotowawczego upłynęły im pod znakiem treningów na własnych obiektach. Po kilku zajęciach wprowadzających granatowo-bordowi ruszyli na tygodniowe zgrupowanie do Mogilna. Droga powrotna do Szczecina wiodła natomiast przez Zabrze, gdzie odbywała się XX edycja prestiżowego turnieju im. Ernesta Pohla. Wśród zaproszonych drużyn – oprócz Portowców – znalazły się m.in. Legia Warszawa, Wisła Kraków, Zagłębie Lubin czy reprezentant czeskiej ekstraklasy, Banik Ostrawa.
– Traktowaliśmy ten turniej jako kolejną fazę budowania zespołu, przestawiania go na inne tory. W meczach z silnymi przeciwnikami chłopacy udowodnili, że coraz lepiej rozumieją nasze wymagania i pomysł na grę. Z tego jesteśmy zadowoleni – mówi trener Łęczyński.
Pierwszy dzień turnieju nie ułożył się po myśli Portowców, którzy najpierw ulegli Zagłębiu Lubin, a następnie zremisowali z gospodarzami – Górnikiem Zabrze. Na inauguracyjne zwycięstwo granatowo-bordowi musieli czekać aż do wieczora, gdy rozprawili się z innym zabrskim klubem – Gwarkiem. – Pierwszego dnia trochę eksperymentowaliśmy – staraliśmy się mądrze rozłożyć siły, szukaliśmy optymalnej jedenastki na dalszą część turnieju. Nasza gra bez wątpienia nie wyglądała tak, jak byśmy to sobie wyobrażali. Na szczęście z każdym kolejnym meczem się rozkręcaliśmy i wyglądaliśmy coraz lepiej – ocenia szkoleniowiec Dumy Pomorza.
W sobotę zawodnicy Dumy Pomorza weszli na wyższe obroty i zakończyli fazę grupową dwoma cennymi zwycięstwami. Najpierw – po emocjonującym starciu – pokonali Ruch Chorzów, by następnie rozbić zespół Staru Starachowice. Słabszy początek turnieju sprawił jednak, że w fazie pucharowej Portowcom pozostała walka o miejsca 5-8. Ostatecznie – po zwycięstwie nad Jagiellonią Białystok i porażce w rzutach karnych z krakowską Wisłą – szczecinianie uplasowali się na szóstej lokacie.
– W drugiej części turnieju prezentowaliśmy się zdecydowanie lepiej. Zagraliśmy cztery dobre mecze, w których pokazaliśmy sporo dobrej piłki. Nawet w ostatnim spotkaniu z Wisłą, gdzie zmęczenie turniejem było już spore, zagraliśmy bardzo ambitnie i realizowaliśmy założenia taktyczne. To dowód, że proces budowy zespołu idzie w dobrym kierunku – podsumowuje Łęczyński.
Wyniki Portowców w turnieju im. Ernesta Pohla:
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin 0:1
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze 1:1
Pogoń Szczecin – Gwarek Zabrze 2:1
Pogoń Szczecin – Ruch Chorzów 3:2
Pogoń Szczecin – Star Starachowice 6:0
Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 3:1
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 0:0 (4:5 w karnych)