Kolejne okazałe zwycięstwo odnieśli juniorzy starsi Pogoni Szczecin. Po rozbiciu przed dwoma tygodniami Stali Rzeszów, tym razem granatowo-bordowo zostawili w pokonanym polu Gwarka Zabrze. – Z przebiegu spotkania zasłużyliśmy na zwycięstwo. Jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale również z podejścia zawodników do meczu i realizacji poszczególnych zadań – mówi trener Łęczyński.
Przygotowania Portowców do niedzielnego starcia miały specyficzny przebieg. Część zawodników – wraz ze sztabem szkoleniowym – we wtorek wyleciała bowiem do A Coruni na pucharowe starcie z Deportivo. Reszta grupy pozostała natomiast w Szczecinie, pracując pod wodzą trenerów drugiego zespołu Dumy Pomorza.
– W ostatnim tygodniu faktycznie sporo się działo. Byliśmy bardzo blisko ogromnego sukcesu, ale niestety wszystko skończyło się inaczej. Wróciliśmy do Szczecina i musieliśmy szybko przestawić się na normalną, regularną pracę. Wszystkie siły kierujemy teraz na zmagania w lidze, a przede wszystkim na rozwój naszych zawodników – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Pucharowe niepowodzenie nie odbiło się jednak negatywnie na motywacji i zaangażowaniu Portowców. Wprost przeciwnie – od pierwszej minuty to oni przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i zepchnęli rywali do defensywy. Na efekty dobrej gry nie trzeba było długo czekać – jeszcze przed upływem kwadransa wynik spotkania otworzył Mateusz Bąk, finalizując składną akcję całego zespołu.
Worek z bramkami na dobre rozwiązał się jednak dopiero po przerwie. Sygnał do bardziej zmasowanych ataków dał Borys Freilich, a po godzinie gry dublet zaliczył Mateusz Bąk. W samej końcówce na listę strzelców wpisali się również Mikołaj Hudziak i Kacper Dudek, a wynik spotkania na 6:0 w doliczonym czasie gry ustalił Fabian Grzelka. – Z przebiegu spotkania zasłużyliśmy dziś na zwycięstwo. Jesteśmy zadowoleni z wyniku, ale również z podejścia zawodników do meczu i realizacji poszczególnych zadań. Utrzymywaliśmy się przy piłce, wygrywaliśmy pojedynki – ocenia trener Łęczyński.
Triumf nad Gwarkiem był potwierdzeniem wysokiej dyspozycji strzeleckiej Portowców. Przed dwoma tygodniami granatowo-bordowi zaaplikowali bowiem sześć bramek beniaminkowi Centralnej Ligi Juniorów U18 – Stali Rzeszów. – Wiedzieliśmy, że jeżeli poprawimy skuteczność, to zaczniemy punktować i zdobywać wiele bramek. W poprzednich meczach również stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji, ale nic nie chciało wpaść – tłumaczy Łęczyński. – W przerwie dzisiejszego meczu zwróciliśmy uwagę na to, że każdą akcję chcemy kończyć bramką. Miało być więcej spokoju w polu karnym i to zadanie chłopacy również zrealizowali – podsumowuje Łęczyński.
11. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U18
Pogoń Szczecin – Gwarek Zabrze 6:0 (1:0)
1:0 Mateusz Bąk 12’
2:0 Borys Freilich 50’
3:0 Mateusz Bąk 61’
4:0 Kacper Dudek 84’
5:0 Mikołaj Hudziak 90’
6:0 Fabian Grzelka 90’
Pogoń Szczecin: Styn – Fornalik, Góral, Magnuszewski, Freilich – Szynkielewski (55’ Jakubczyk), Mencnarowski – Korczakowski (76’ Dudek), Witkowski (66’ Leśniak) Bąk (66’ Hudziak) – Szczerba (55’ Grzelka)