Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin kontynuują znakomitą serię spotkań bez porażki. Podopieczni trenera Tychowskiego, na inaugurację rewanżowej serii meczów, bezbramkowo zremisowali z Błękitnymi Wronki. – To było typowe spotkanie na 0:0 – ocenia trener Tychowski.
Portowcy do sobotniego spotkania przystąpili bez dwóch kluczowych zawodników. W kadrze meczowej zabrakło Kacpra Smolińskiego, który musiał pauzować za cztery żółte kartki. Michała Kwietnia z gry wykluczyła natomiast kontuzja. – Byłem dzisiaj na badaniach, na szczęście nie jest to nic poważnego. W przyszłym tygodniu powinienem wrócić do treningów – mówi obrońca Pogoni.
Braki kadrowe nie były jednak dla trenera Tychowskiego dużym problemem. Szkoleniowiec Dumy Pomorza miał bowiem do dyspozycji chociażby Damiana Ładnego czy Pawła Jachno, którzy godnie zastąpili swoich kolegów. – Mamy szeroką kadrę. Damian z pewnością nie jest gorszym zawodnikiem od Michała. A Paweł Jachno to przecież reprezentant Polski – tłumaczy trener Pogoni.
Dla Portowców było to piąte spotkanie, rozegrane w przeciągu zaledwie czternastu dni. Meczowe zmęczenie mocno dało się zawodnikom Pogoni we znaki – grali bez zęba, agresji i na obniżonym biegu. Mimo tego potrafili jednak stworzyć sobie dwie dogodne okazje do strzelenia bramki. Gospodarze natomiast przeciwnie – braki w umiejętnościach piłkarskich nadrabiali determinacją i zaangażowaniem. – Typowe spotkanie na remis. Żadna ze stron nie stworzyła sobie zbyt wielu okazji do strzelenia bramki. Szanujemy ten punkt i już myślimy o spotkaniu z Lechią Gdańsk – mówi trener Tychowski.
Teraz przed Portowcami kilka dni odpoczynku. Po intensywnych dwóch tygodniach zawodnicy rozjechali się do domów na długi, majowy weekend i do treningów wrócą dopiero w czwartek. W przyszły weekend natomiast, już na świeżości, przystąpią do starcia z Lechią Gdańsk.
8. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Błękitni Wronki – Pogoń Szczecin 0:0
Pogoń Szczecin: Grobelny – Ładny, Kotarba, Potoczny, Iskra – Jachno, Cichoń – Rościszewski, Krzyżaniak, Pietraszkiewicz – Cybula