Juniorzy młodsi Pogoni zapisali na swoim koncie kolejne trzy punkty! Podopieczni trenera Łazowskiego nie mieli problemów z pokonaniem lidera CLJ U17 – Lechii Gdańsk. – Taki mecz to dla nas duży zastrzyk pewności siebie. Obiektywnie trzeba przyznać, że byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem – ocenia szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Początek spotkania nie zapowiadał przekonującego zwycięstwa Dumy Pomorza. Pierwsze minuty należały bowiem do gości z Gdańska, którzy dłużej utrzymywali się przy piłce i częściej gościli w polu karnym Portowców. Dobry fragment udało im się przypieczętować otwierającym trafieniem. – Początek był niemrawy w naszym wykonaniu. Lewinie wchodziliśmy w ten mecz. Dopiero po straconej bramce weszliśmy na właściwe tory – ocenia trener Łazowski.
Od tego momentu na boisku bezapelacyjnie panowali już Portowcy, którzy zepchnęli rywala do głębokiej defensywy i nie pozwalali mu na rozwinięcie skrzydeł. Na efekty nie trzeba było długo czekać – po świetnej akcji Szymona Cybulskiego piłka znalazła się pod nogami Jakuba Lisa, a ten pewnym uderzeniem doprowadził do wyrównania.
Jeszcze przed przerwą granatowo-bordowi mieli kilka okazji, by wyjść na prowadzenie. Na listę strzelców mogli wpisać się Olaf Korczakowski, Szymon Cybulski i Bartosz Krzysztofek, ale każdemu z nich zabrakło odrobiny szczęścia i skuteczności. – Sytuacji mieliśmy mnóstwo. Mogliśmy to spotkanie zamknąć zdecydowanie szybkiej i spokojnie kontrolować sytuację – mówi szkoleniowiec Pogoni.
W drugiej odsłonie Portowcy nie zwolnili tempa i kilkukrotnie sforsowali defensywę Lechii. Dwukrotnie w sytuacji sam na sam znalazł się Olaf Korczakowski, ale nie zdołał posłać piłki do siatki. Do protokołu meczowego mógł się również wpisać Kacper Łukasiak, ale jego uderzenie zablokowali defensorzy z Gdańska.
Konsekwencja zawodników Dumy Pomorza przyniosła jednak ostatecznie oczekiwany efekt. Po zagraniu piłki ręką przez jednego z graczy Lechii arbiter bez wahania odgwizdał rzut karny, który na bramkę zamienił, wprowadzony w drugiej odsłonie – Jakub Świder. – To był dla nas ważny mecz, który spiął klamrą intensywny mikrocykl. W ubiegły weekend graliśmy w Słupsku, w środku tygodnia mierzyliśmy się z Lechem, a dzisiaj przyszedł czas na mecz z liderem. Cieszymy się z tego zwycięstwa, bo odnieśliśmy je w bardzo dobrym stylu. Na tle zespołu, który dotąd nie przegrał ani jednego meczu, byliśmy zdecydowanie lepsi. Take spotkanie to dla nas duży zastrzyk pewności siebie i potwierdzenie, że obrany przez nas kierunek jest słuszny – podsumowuje trener Łazowski.
10.kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Pogoń Szczecin – Lechia Gdańsk 2:1 (1:1)
0:1 nieznany 5’
1:1 Jakub Lis 20’
2:1 Jakub Świder 70’
Pogoń Szczecin: Ł. Łęgowski – Gubernat, Potoczny, Balcewicz, Delner – Białczyk, Kort (55’ Łukasiak) – Lis (46’ Świder), Cybulski (89’ Telicki), Korczakowski – Krzysztofek (75’ Nizio)