To był koncert w wykonaniu juniorów młodszych Akademii Pogoni! W meczu na szczycie ligi wojewódzkiej podopieczni trenera Zygonia pokonali niezwyciężone dotąd FASE Szczecin 4:1 i wskoczyli na pozycję premiowaną awansem do barażów o Centralną Ligę Juniorów U17. – Trudno wymarzyć sobie lepsze podsumowanie całej rundy i kilku miesięcy pracy – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy do spotkania przystąpili w nieco okrojonym składzie. Na boisku zabrakło m.in. reprezentantów Polski – Michała Samborskiego i Borysa Freilicha, a także zmagającego się z kontuzją Igora Martuszewskiego. Trener Michał Zygoń postawił więc przede wszystkim na zawodników z rocznika 2003, którzy przez ostatnie miesiące regularnie występowali na poziomie ligi wojewódzkiej. – Ten mecz był niejako podsumowaniem naszej pracy podczas ostatniego półrocza. Chłopacy zasłużyli, by w nim wystąpić. To było ich święto, a zwycięstwo jest ich sukcesem – mówi szkoleniowiec Pogoni.
W pierwszych minutach optyczną przewagę na boisku wypracowali sobie gospodarze, którzy dwukrotnie zdołali sforsować defensywę Dumy Pomorza. W obu przypadkach świetnie interweniował jednak Łukasz Łęgowski, który uchronił swój zespół przed utratą bramki.
Wraz z upływem czasu coraz częściej do głosu zaczęli dochodzić Portowcy. Pierwszy sygnał ostrzegawczy wysłał rywalom Jakub Szynkielewski, który próbował zaskoczyć bramkarza rywali strzałem z rzutu wolnego, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. Kilka minut później pomocnik Akademii Pogoni był bardziej precyzyjny – po wygraniu pojedynku w bocznym sektorze Szynkielewski zszedł z piłką do środka i znakomitym uderzeniem z trzydziestu metrów wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
W drugiej odsłonie zawodnicy Dumy Pomorza jeszcze podkręcili tempo, co szybko przełożyło się na meczowy rezultat. Najpierw – po szybko rozegranym rzucie rożnym – defensywę gospodarzy zaskoczył Nikodem Bucior, który strzałem z bliskiej odległości posłał piłkę do siatki. Chwilę później z trafienia mógł cieszyć się również Łukasz Kościukiewicz, który pięknym uderzeniem z szesnastu metrów nie dał żadnych szans bramkarzowi gospodarzy.
Wysokie prowadzenie Portowców w samej końcówce przez chwilę zawisło jednak na włosku. Najpierw – po błędzie w wyprowadzeniu piłki – zawodnicy FASE zdołali bowiem posłać piłkę do bramki Pogoni, dzięki czemu złapali wiatr w żagle. Kilkanaście sekund później gospodarze byli bliscy kontaktowego trafienia, ale tym razem między słupkami świetnie spisał się Łukasz Łęgowski.
– Nie chciałem przypominać tej historii, żeby nie wykrakać, ale dwa lata temu graliśmy tutaj podobny mecz. W kategorii trampkarza starszego rywalizowaliśmy z FASE, mieliśmy pełną kontrolę i na kwadrans przed końcem prowadziliśmy 3:0. W końcówce straciliśmy jednak trzy bramki i spotkanie zakończyło się remisem – wspomina trener Zygoń. – Na szczęście tym razem ten scenariusz się nie powtórzył – dodaje.
Tym razem ostatnie słowo należało do zawodników Dumy Pomorza. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego drugą piłkę w polu karnym zebrał Cyprian Włodarczyk i płaskim strzałem zapewnił swojemu zespołowi zwycięstwo nad derbowym rywalem. – Trudno wymarzyć sobie lepsze podsumowanie całej rundy i kilku miesięcy pracy. W meczu na szczycie, rywalizując z niepokonanym dotąd rywalem, byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym – ocenia trener Zygoń.
Dzięki zwycięstwu zawodnicy Akademii Pogoni wskoczyli na drugie miejsce w ligowej tabeli, które daje im prawo gry w barażach o Centralną Ligę Juniorów U17. Aby bić się o awans muszą jednak liczyć na niedzielne potknięcie Chemika Police czwartym w tabeli MUKS-em Orzeł 2010 Wałcz. Jeśli podopieczni trenera Macieja Sayeda zdobędą choćby jeden punkt, to oni powalczą o miejsce w gronie ośmiu najlepszych zespołów naszego makroregionu. – Swoje zadanie wykonaliśmy. Zostaje nam tylko czekać na to, co zrobi Chemik. Z perspektywy szkoleniowej awans nie jest nam jednak potrzebny, by czuć satysfakcję z wykonanej pracy. Po takim meczu jak dzisiaj możemy wystawić sobie pozytywną ocenę – podsumowuje szkoleniowiec Pogoni.
17.kolejka Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych
FASE Szczecin – AP Pogoń Szczecin 1:4 (0:1)
0:1 Jakub Szynkielewski 22’
0:2 Nikodem Bucior 47’
0:3 Łukasz Kościukiewicz 54’
1:3 nieznany 72’
1:4 Cyprian Włodarczyk 77’
AP Pogoń Szczecin: Łęgowski – Radziński, Stachnik, Błesiński, Zagacki – Kapela, Bąk – Bucior, Szynkielewski, Kościukiewicz – Dziuniak
Grali także: Antkiewicz, Bugara, Mencnarowski, Roszczk, Włodarczyk