Bezbramkowym remisem zakończył się pojedynek juniorów młodszych Akademii Pogoni i Football Academy. Zawodnicy obu drużyn musieli radzić sobie nie tylko z rywalem, ale z również grząskim boiskiem i obfitymi opadami deszczu. – Nie zobaczyliśmy dzisiaj wielkiej piłki, bo w takich warunkach było to trudne. Mimo wszystko byliśmy jednak bliżsi zwycięstwa – ocenia trener Michał Zygoń.
Portowcy do spotkania przystąpili wzmocnieni dwoma reprezentantami Polski. W meczowej osiemnastce znaleźli się Borys Freilich oraz Igor Martuszewski, którzy na co dzień występują na boiskach Centralnej Ligi Juniorów U15. Od pierwszej minuty na boisku pojawił się również powracający po kontuzji Junior Radziński, a na ławce – pod dłuższej przerwie – zasiadł Łukasz Kościukiewicz.
Potencjału kadrowego zawodnicy Dumy Pomorza nie zdołali jednak w pełni przenieść na boisko. Od pierwszej minuty musieli radzić sobie bowiem nie tylko z ambitnie grającym zespołem Football Academy, ale również z grząskim boiskiem i obficie padającym deszczem. W takich warunkach realizowanie filozofii Pogoni – opartej na kombinacyjnym rozgrywaniu piłki i budowaniu akcji od bramki – było praktycznie niemożliwe.
Z czasem Portowcom udało się jednak zaadaptować w trudnych warunkach, co przełożyło się na dwie groźne sytuacje do zdobycia bramki. Bohaterem spotkania mógł zostać wprowadzony w drugiej odsłonie Łukasz Kościukiewicz, który oddał dwa strzały na bramkę gospodarzy. Za pierwszym razem piłka zatrzymała się jednak w kałuży na linii bramkowej, a za drugim odbiła się od dwóch słupków i wyszła w pole.
– Nie zobaczyliśmy dzisiaj wielkiej piłki, bo w takich warunkach było to trudne. Mimo wszystko to my byliśmy jednak bliżsi zwycięstwa. Nie zdobyliśmy dzisiaj kompletu punktów, ale z postawy zespołu możemy być umiarkowanie zadowoleni – ocenia trener Zygoń.
Zaległy mecz 1. kolejki Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych
FA Szczecin – AP Pogoń Szczecin 0:0
AP Pogoń Szczecin (wyjściowa jedenastka): Kaźmierczak – Roszczyk, Stachnik, Zagacki, Freilich – Radziński, Bąk – Bartkowiak, Szynkielewski, Rośczak – Błesiński