Juniorzy młodsi Akademii Pogoni nie mieli problemów z odniesieniem kolejnego zwycięstwa w rozgrywkach ligi wojewódzkiej. Podopieczni trenera Zygonia rozbili Barlinecką Akademię Futbolu 10:0 i umocnili się na pozycji lidera tabeli. – Dysproporcja piłkarska była na tyle duża, że nawet bez nadzwyczajnego wysiłku odnieśliśmy pewne zwycięstwo – mówi trener Zygoń.
Zespół z Barlinka od pewnego czasu targany jest problemami wewnętrznymi. Odejścia części zawodników sprawiły, że przed tygodniem podopieczni trenera Marka Parniaka zrezygnowali z wyjazdu na mecz z Orłem 2010 Wałcz. Niewiele brakowało, a drużyna Barlineckiej Akademii Futbolu nie dotarłaby również do Szczecina. – Mieliśmy wyjechać o 13:30, ale meczowa jedenastka zebrała się dopiero o 14:00. Po drodze trafiliśmy jeszcze na rajd kolarski, przez co do meczu musieliśmy przystąpić z marszu – nawet bez rozgrzewki – mówi trener Parniak.
Trapiony problemami zespół z Barlinka nie był w stanie przeciwstawić się sile Portowców. Już w siódmej minucie wynik spotkania otworzył Mateusz Bąk, który wykorzystał świetne podanie od Adriana Zagackiego i strzałem w długi róg wpisał się na listę strzelców. W ślady pomocnika Dumy Pomorza w kolejnych minutach poszli Adrian Dziuniak, Łukasz Kościukiewicz, Jakub Szynkielewski i Junior Radziński, dzięki czemu Portowcy na przerwę schodzili prowadząc 7:0.
W drugiej odsłonie – mając bardzo korzystny rezultat – Portowcy nieco spuścili z tonu. Nie przeszkodziło im to jednak w zdobyciu kolejnych trzech bramek – piłkę do siatki posłali Mateusz Bąk, Michał Łyczywek i Hubert Dąbrowski. Wynik mógł być jeszcze bardziej okazały, ale tuż po przerwie Michał Olszewski przestrzelił rzut karny.
– Już przed ligą wiedzieliśmy, że czekają nas skrajne mecze. W przypadku pojedynków z Bałtykiem czy Chemikiem – które grają wiodącymi rocznikami – musimy nastawić się na trudny bój i fizyczną walkę. Innym razem dysproporcja piłkarska będzie tak duża, że wyniki będą oscylowały w okolicach dziesięciu bramek. I tak to właśnie dzisiaj wyglądało – ocenia trener Zygoń. – Mamy świadomość, że nie było to porywające widowisko. Kiedy ma się z tyłu głowy, że bez względu na okoliczności zdobędzie się komplet punktów, ciężko wykrzesać z siebie sportową złość. Na pewno można wymagać zdecydowanie więcej. Z drugiej strony – mecz to mecz. Cieszymy się, że mogliśmy go zagrać i że wykonaliśmy swoje zadanie – dodaje.
6.kolejka Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych
AP Pogoń Szczecin – Barlinecka Akademia Futbolu 10:0 (7:0)
1:0 Mateusz Bąk 7’
2:0 Adrian Dziuniak 14’
3:0 Łukasz Kościukiewicz 19’
4:0 Jakub Szynkielewski 20’
5:0 Junior Radziński 22’
6:0 Łukasz Kościukiewicz 32’
7:0 Mateusz Bąk 38’
8:0 Mateusz Bąk 49’
9:0 Michał Łyczywek 69’
10:0 Hubert Dąbrowski 74’
AP Pogoń Szczecin: Ł. Łęgowski (41’ Kaźmierczak) – Radziński, Stachnik, Żolik, Zagacki (41’ Dąbrowski) – Kapela, Szynkielewski (41’ Olszewski) – Dziuniak, Bąk, Kościukiewicz – Łyczywek