To było znakomite spotkanie w wykonaniu juniorów młodszych Akademii! Podopieczni trenera Zygonia nie dali żadnych szans Energetykowi Gryfino, wygrywając pewnie aż 8:0. – Nie popadamy w euforię. Jako sztab szkoleniowy zawsze szukamy elementów, które należy poprawić. Trzeba jednak oddać zwycięzcom, co do nich należy – zagrali dziś dobre spotkanie – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy do spotkania przystąpili w praktycznie optymalnym zestawieniu. Od pierwszej minuty na boisku pojawili się m.in. Cyprian Włodarczyk, Borys Freilich czy Oliver Albiński, którzy są wyróżniającymi się postaciami w roczniku 2004. W meczowej osiemnastce znaleźli się również Mateusz Bąk, Michał Roszczyk czy Michał Samborski.
Od pierwszego gwizdka na boisku widoczna była zdecydowana różnica klas i piłkarskiej jakości. Portowcy szybko przejęli inicjatywę i zamknęli rywala w hokejowym zamku, kilkukrotnie dochodząc przy tym do sytuacji strzeleckich. Do siatki rywala powinni trafić Oliver Albiński i Jakub Szynkielewski, ale w starciu z bramkarzem Energetyka zabrakło im odrobiny skuteczności.
W jedenastej minucie bramkarz gości został jednak zmuszony do kapitulacji. Po faulu na Jakubie Szynkielewskim piłkę na siedemnastym metrze ustawił Cyprian Włodarczyk i świetnym strzałem nad murem posłał ją do siatki. Jeszcze przed przerwą Portowcy powinni znacząco powiększyć swoje prowadzenie. Dobrych okazji nie wykorzystali jednak Kościukiewicz oraz Albiński. Większą skutecznością popisał się natomiast Jakub Szynkielewski – pomocnik Dumy Pomorza minął w polu karnym trzech obrońców Energetyka i mocnym strzałem z szesnastego metra umieścił piłkę pod poprzeczką. – Na boisku przy Witkiewicza zawsze trudno zdobywa się gole. Nawierzchnia nie pomaga, panuje tutaj jakiś specyficzny klimat – mówi trener Zygoń.
W drugiej połowie szkoleniowiec Dumy Pomorza zdecydował się na przeprowadzenie aż pięciu zmian. Wprowadzeni z ławki Portowcy wrzucili jeszcze wyższy bieg i z minuty na minutę powiększali swoje prowadzenie. Duży udział w okazałym zwycięstwie miał Michał Samborski, który w ciągu zaledwie trzynastu minut skompletował klasycznego hat-tricka. – Cieszymy się, że Michał skutecznie wrócił do naszego zespołu – mówi szkoleniowiec Pogoni.
W końcówce spotkania Portowcy dołożyli jeszcze trzy trafienia. Najpierw po raz drugi na listę strzelców wpisał się Jakub Szynkielewski, a w kolejnych minutach dwa trafienia dołożyli Wiktor Kapela i Mateusz Bąk. Ostatecznie zawodnicy Dumy Pomorza rozbili rywali z Gryfina 8:0, dzięki czemu zbliżyli się do liderującego Chemika Police na zaledwie dwa punkty. – Trzeba oddać zwycięzcom co do nich należy – zagrali dziś dobre spotkanie. Jako trenerzy staramy się jednak nie tyle cieszyć się z każdej kolejnej bramki, ale patrzeć na grę zespołu i wyłapywać te momenty, które były słabsze. Na najwyższym poziomie jeden błąd może bowiem zadecydować o wyniku spotkania. Wiemy, że przed nami jeszcze dużo pracy – podsumowuje trener Zygoń.
14.kolejka Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych
AP Pogoń Szczecin – Energetyk Gryfino 8:0 (2:0)
1:0 Cyprian Włodarczyk 11’
2:0 Jakub Szynkielewski 31’
3:0 Michał Samborski 44’
4:0 Michał Samborski 46’
5:0 Michał Samborski 54’
6:0 Jakub Szynkielewski 56’
7:0 Wiktor Kapela 67’
8:0 Mateusz Bąk 74’
AP Pogoń Szczecin: Łęgowski – Radziński, Stachnik (41’ Błesiński), Bugara, Zagacki (41’ Roszczyk) – Kapela, Szynkielewski – Albiński, Włodarczyk (41’ Bąk), Freilich (41’ Bucior) – Kościukiewicz (41’ Samborski)