Trampkarze młodsi Akademii od zwycięstwa rozpoczęli rywalizację w Centralnej Lidze Juniorów U15. Podopieczni trener Skoka pokonali na wyjeździe Juventus Academy Bydgoszcz 2:1. – Pokazaliśmy dzisiaj charakter, determinację i wolę walki. Cieszymy się ze zdobycia kompletu punktów, choć na pewno nie popadamy w hurraoptymizm. Mamy świadomość, że nasz sukces będzie rodził się w bólach – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Zawodnicy Dumy Pomorza do nowego sezonu CLJ U15 przystąpili w roli kopciuszka. Ze względu na przesunięcia wewnątrz klubu drużyna trampkarzy starszych trafiła bowiem pod auspicje spółki Pogoń Szczecin S.A i rozpocznie sezon na poziomie wojewódzkim. Do walki z najlepszymi zespołami w makroregionie stanęli natomiast obecni trzynastolatkowie.
– Na tym etapie rok różnicy to ogromna przepaść. Chłopacy w poprzednim sezonie grali w dziewięcioosobowym składzie na zmniejszonym boisku. Teraz, po miesięcznym okresie przygotowawczym, muszą zmierzyć się z rok starszymi przedstawicielami Lecha Poznań czy Lechii Gdańsk – mówi trener Skok. – Jesteśmy świadomi swoich celów w tej lidze. Utrzymanie w gronie najlepszych zespołów będzie sporym sukcesem. Sukcesem, który pewnie będzie rodził się w bólach – dodaje.
Do inauguracyjnego pojedynku młodzi Portowcy przystąpili jednak bez kompleksów i po kilkudziesięciu sekundach zadali kłam całej przedsezonowej logice. Nim gwizdek arbitra wybrzmiał na dobre lewym skrzydłem ruszył Dominik Szymański, wpadł z piłką w pole karne, złamał do środka i mocnym strzałem otworzył wynik spotkania. – Otwarcie mieliśmy naprawdę mocne. Nie tylko zdobyliśmy bramkę, ale stworzyliśmy sobie jeszcze 2-3 okazje do podwyższenia prowadzenia – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Wraz z upływem czasu spotkanie zaczęło przybierać jednak bardziej spodziewany obraz. Przewaga szybkości i siły fizycznej sprawiła, że to beniaminek z Bydgoszczy zaczął przejmować inicjatywę. Po upływie pół godziny gry napór gospodarzy przyniósł spodziewany efekt – wątpliwy faul Filipa Chmielewskiego stał się dla arbitra podstawą do odgwizdania rzutu karnego, po którym Kuba Ciechomski został zmuszony do kapitulacji.
Po przerwie więcej do powiedzenia mieli gracze z Bydgoszczy, którzy wykorzystywali brak doświadczenia Portowców i tworzyli sobie dogodne okazje do zdobycia bramki. Żadna z nich nie zakończyła się jednak zmianą wyniku. Gdy wydawało się więc, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, na ostatni zryw zdecydowali się… granatowo-bordowi. Stanisław Rogowski szybko wymienił piłkę w środku pola po czym ruszył z nią na bramkę gospodarzy. Rajd pomocnika Dumy Pomorza zakończył dopiero… przy chorągiewce, gdzie cały zespół cieszył się z inauguracyjnego zwycięstwa i zdobycia kompletu punktów.
– Pokazaliśmy dzisiaj charakter, determinację i wolę walki. Byliśmy nieustępliwi, graliśmy do ostatniej minuty i to przyniosło efekt. Chłopakom należą się ogromne brawa, bo zostawili na boisku mnóstwo zdrowia i serca – podsumowuje trener Skok.
1. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U15
Juventus Academy Bydgoszcz – AP Pogoń Szczecin (U14) 1:2 (1:1)
0:1 Dominik Szymański 2’
1:1 nieznany 31’
1:2 Stanisław Rogowski 80’
AP Pogoń Szczecin: Ciechomski – Pawłowski, Chmielewski, Brzeski, Szymański – Kulpa, Rogowski – Wójtowicz (54’ Jacuła), Prusinowski (65’ Jabłoński), Osowski – Jóźwiak