Na nadmorski turniej Anchor Cup do Kołobrzegu wybrała się drużyna młodzika. Portowcy rozegrali między innymi dwa mecze z angielskim Watfordem. – W każdym meczu pokazaliśmy charakter, determinację i zaangażowanie – mówi trener Piotr Rutkowski.
Największy nadmorski turniej w Polsce był kolejnym przystankiem drużyny U12 w tym sezonie. Chłopcy z Akademii Pogoni Szczecin mogli zmierzyć się m.in. z Salosem Rumia, Gryfem Wejherowo czy współorganizatorem rozgrywek – Kotwicą Kołobrzeg.
– W każdym meczu pokazaliśmy charakter, determinację i zaangażowanie. Na plus możemy zaliczyć dobrą grę w ofensywie, która przyczyniła się do zdobycia wielu bramek – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Ekipa granatowo-bordowych w pierwszym dniu rozgrywek zagrała z takimi drużynami jak Funinio Szczecin, AP Kowale czy Watford. Sobotnie gry i dobre wyniki dały Portowcom awans do grupy mistrzowskiej, w której młodzicy ponownie stanęli naprzeciwko angielskiej ekipy, ale także mieli okazję zmierzyć się z Łużycami Lubań, Olimpią Plewiska.
– Cieszymy się z postawy naszych zawodników, którzy zostawili na boisku sporo zdrowia i serca. Podziękowania należą się również rodzicom, ponieważ ich wsparcie dawało chłopakom sporą motywację do jak najlepszej gry w każdym kolejnym spotkaniu – podsumowuje trener Rutkowski.
Autor: Jakub Kłoss
Fot: Around the Sport International Tournaments