Orlicy starsi Akademii Pogoni ostatni weekend spędzili w Wielkopolsce. Młodzi Portowcy wzięli udział w SGB Jarocin Cup, w którym zmierzyli się m.in. z Lechem Poznań, Juventus Academy Warszawa czy Jaguarem Gdańsk.
Na starcie turnieju w Jarocinie stanęło trzynaście zespołów z całej Polski. W tym gronie nie zabrakło kilku ekstraklasowych klubów – oprócz zawodników Dumy Pomorza zaproszenie przyjęli bowiem również zawodnicy Lecha Poznań, Śląska Wrocław czy Warty Poznań. Do rywalizacji przystąpili także gracze Miedzi Legnica, AP Reissa, a także zaprzyjaźnionej z Pogonią zielonogórskiej Akademii Macieja Murawskiego.
– Wielkie uznania dla organizatorów za sprawny przebieg turnieju – i to pomimo bardzo niesprzyjającej aury. Dla nas była to świetna okazja, by po raz pierwszy zagrać w formule dziewięcioosobowej. Wcześniej w taki sposób rozegraliśmy bowiem zaledwie kilka sparingów. Teraz natomiast mogliśmy zagrać o stawkę z silnymi zespołami z całej Polski – mówi trener Patryk Gawron.
Granatowo-bordowi rywalizację w turnieju rozpoczęli od fazy grupowej, w której stanęli naprzeciwko rówieśników z Jaguara Gdańsk, Polonii Środa Wielkopolska, Miedzi Legnica, Lecha Poznań oraz gospodarzy – AP Reissa Jarocin. Dzięki dobrej postawie w pierwszych dniach turniejowych zmagań Portowcy wywalczyli awans do rundy finałowej, w której toczyła się walka o najwyższe laury. Na tym etapie szczecinianie rywalizowali z Wartą Poznań, Juventus Academy Warszawa oraz… ponownie z poznańskim Lechem.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych trzech dni. Chłopcy świetnie zaadaptowali się bowiem do gry w dziewięcioosobowym składzie. Dodatkowo pokazali również charakter oraz ofensywny styl, zgodny z DNA Pogoni – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
Ostatecznie granatowo-bordowi wrócili do Szczecina z brązowymi medalami oraz jedną nagrodą indywidualną. Decyzją organizatorów Mateusz Ejchart znalazł się bowiem z najlepszej piątce całego turnieju.
fot. Sport Business Group / Dorota Domańska