Juniorzy starsi Pogoni Szczecin przygotowują się do sobotniego pojedynku z Lechem Poznań. W grupie zachodniej Centralnej Ligi Juniorów Starszych dwie lokaty są już przypisane, ale nikt w sobotę nie zamierza zrezygnować ze zwycięstwa.
– Myślimy o tym, żeby wygrać z Lechem – przyznał Maciej Żurawski. – Chcemy pokazać, że to, co robimy przez całą rundę, to nie dzieło przypadku. Zasłużenie jesteśmy na pierwszym miejscu i chcemy pokazać, że jesteśmy lepsi.
W zeszłej kolejce młodzi Portowcy wygrali 3:0 z Arką Gdynia po trafieniach Arona Stasiaka (dwukrotnie) i Macieja Żurawskiego.
– Zagraliśmy dobre spotkanie w obronie – powiedział Fabian Pach. – Przy takim upale zdarzają się niedociągnięcia i dziury, ale Mikołaj Brylewski uratował nas parę razy w bramce. Cieszymy się, że nam pomógł. Chcemy teraz wygrać z Lechem i udowodnić, że jesteśmy lepsi. Nie zdobyliśmy mistrza przypadkowo.
Jesienią podopieczni Pawła Crettiego wygrali w Szczecinie z Lechem 4:1 po golach: Rafała Maćkowskiego, Stanisława Wawrzynowicza, Gracjana Jarocha i Arona Stasiaka.
Na tę chwilę drugą lokatę w grupie wschodniej zajmuje UKS SMS Łódź. Jeśli pozostanie na tym miejscu – w połowie czerwca zmierzy się z młodymi Portowcami w półfinale.
– To nie będzie łatwy mecz, bo ta drużyna nieprzypadkowo awansowała do półfinałów – powiedział Pach. – Musimy zagrać dobrze. W Łodzi mają ułożony zespół, który co tydzień gra w takim samym składzie. Myślę, że powtórzymy sukces z zeszłego roku, a nawet zdobędziemy mistrza, jak będzie grać tak, jak z Arką.