Znakomitą rundę wiosenną rozgrywają zespoły młodzieżowe Pogoni Szczecin oraz Akademii Pogoni. Młodzi Portowcy zdominowali wszystkie rozgrywki na szczeblu centralnym i konsekwentnie zmierzają w kierunku medali Mistrzostw Polski. – Nasza ciężka, systematyczna praca przynosi wymierne efekty – mówi prezes Akademii, Dariusz Adamczuk.
Wyniki zespołów Dumy Pomorza są ewenementem na skalę ogólnopolską. Portowcy znakomicie radzą sobie we wszystkich kategoriach wiekowych i zasiadają na fotelu lidera Centralnej Ligi Juniorów U19, U17 i U15, a więc trzech najważniejszych w Polsce lig młodzieżowych. Podobnym wynikiem nie może pochwalić się żaden zespół w kraju. – Najważniejszy jest dla nas rozwój indywidualny poszczególnych zawodników. Nie ukrywamy jednak, że dobre wyniki naszych zespołów są dla nas dużym powodem do radości. Świadczą bowiem o tym, że nasze szkolenie idzie we właściwym kierunku i wyróżnia się w skali Polski – tłumaczy Dariusz Adamczuk.
Najbardziej zacięta rywalizacja toczy się w kategorii juniora starszego. Podopieczni trenera Pawła Crettiego sezon rozpoczęli od dziesięciu zwycięstw w jedenastu spotkaniach i szybko zadomowili się w czubie tabeli Centralnej Ligi Juniorów U19. Później przyszedł jednak drobny kryzys, który wypchnął Portowców poza podium. Na wiosnę zawodnicy Dumy Pomorza ponowie włączyli jednak piąty bieg i po dwudziestu trzech kolejkach zasiedli na fotelu lidera tabeli.
– Na pewno mamy powody do radości. Po raz kolejny udowadniamy, że dzięki ciężkiej pracy i wierze w to co robimy, możemy wejść na szczyt. Musimy jednak pamiętać, że zdecydowanie trudniej się na tym szczycie utrzymać. Nie możemy osiadać na laurach, bo do realizacji naszego celu jeszcze daleka droga – mówi trener Paweł Cretti.
Jeszcze lepiej na wiosnę radzą sobie Portowcy, rywalizujący w rocznikach juniora młodszego i trampkarza starszego. Podopieczni trenera Andrzeja Tychowskiego w pięciu rozegranych dotychczas spotkaniach zdobyli 13 punktów i wyprzedzają trójmiejski peleton pościgowy – Arkę Gdynia i Lechię Gdańsk [Portowcy mają tyle samo punktów co zespół z Gdyni, ale jeden mecz rozegrany mniej – przyp.red]. Liderem tabeli są również podopieczni Piotra Łęczyńskiego, którzy w pięciu ostatnich spotkaniach zapisali na swoim koncie piętnaście oczek, strzelając przy tym 34 bramki i nie tracąc żadnej.
– Jesteśmy jednymi z głównych sił w swoich kategoriach wiekowych. Taki stan oczywiście cieszy, bo pokazuje, że obraliśmy dobrą drogę w pracy z zawodnikami. Sumiennym podejściem wszystkich ludzi w Akademii dochodzimy do małych sukcesów. Najważniejszym celem jest jednak nie zwycięstwo w lidze, ale wprowadzenie zawodników Akademii do pierwszego zespołu. Dużo więcej radości sprawiają nam więc np. powołania do reprezentacji młodzieżowych, których w ostatnim czasie mamy bardzo dużo. Są bowiem dowodem, że zawodnicy indywidualnie cały czas idą do przodu – komentuje trener Łęczyński.
Indywidualny rozwój zawodników oraz znakomite wyniki zespołowe nie byłyby możliwe, gdyby nie wsparcie partnerów i przyjaciół Akademii Pogoni. W działania na rzecz młodych adeptów zaangażowało się Miasto Szczecin oraz Grupa Azoty i Zarząd Morskich Portów Szczecin–Świnoujście. – Cieszymy się, że w naszej grantowo-bordowej rodzinie znalazły się podmioty i organizacje, którym nieobojętne jest szkolenie młodzieży i walka o przyszłość Pogoni Szczecin. Powołania do reprezentacji oraz wyniki naszych zespołów młodzieżowych są dowodem na to, że warto obdarzyć nas zaufaniem – podsumowuje Dariusz Adamczuk.