Prestiżowym pojedynkiem w Kopenhadze zawodnicy rezerw Pogoni Szczecin zakończą rozgrywki Baltic Sea Cup. W ostatnim spotkaniu przed zimową przerwą podopieczni trenera Andrzeja Tychowskiego zmierzą się z duńskim gigantem – FC Kopenhagą. – Zrobimy wszystko, by pokazać się z dobrej strony i pozytywnie nastroić się na nadchodzące święta – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Portowcy rywalizacji z duńskimi zespołami nie wspominają najlepiej. W obecnej edycji ligi bałtyckiej podopieczni trenera Tychowskiego dwukrotnie mierzyli się z zespołami z Półwyspu Jutlandzkiego – najpierw swoją wyższość pokazali zawodnicy Aalborga BK, a w połowie października komplet punktów z Twardowskiego wywiozło Odense BK. – Nie da się ukryć, że dwa razy graliśmy z duńskimi zespołami i za każdym razem byliśmy drużyną słabszą. Wyciągnęliśmy jednak z tamtych pojedynków lekcję i do stolicy pojedziemy po zwycięstwo – mówi trener Tychowski.
Słaby początek międzynarodowych rozgrywek Portowcy powetowali sobie w starciu z rywalem zza miedzy. Zawodnicy Dumy Pomorza pozbawili jakichkolwiek punktów Herthę Berlin, czym otworzyli sobie drogę do miejsca na podium całych rozgrywek. Aby tego dokonać, potrzebne jest jednak zwycięstwo nad FC Kopenhagą. – Bilans dwóch zwycięstw i dwóch porażek nie przynosiłby nam wstydu. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w żadnym ze spotkań nie dysponowaliśmy optymalnym składem – tłumaczy szkoleniowiec Dumy Pomorza.
O komplet punktów w stolicy Danii nie będzie jednak łatwo. W ciągu ostatnich dwóch dekad klub z Kopenhagi jedenastokrotnie sięgał po triumf w Superlidze, co czyni go najbardziej utytułowanym w historii rozgrywek. Zespół ze stolicy na swoim koncie ma również osiem krajowych pucharów oraz sukcesy w rozgrywkach europejskich. – Wiemy, że czeka nas wymagające spotkanie. My też mamy jednak swoją jakość i chcemy ją pokazać. Jedziemy do Kopenhagi, by pokazać się z dobrej strony i pozytywnie nastroić się na nadchodzące święta – podsumowuje trener Tychowski.
Portowcy do Kopenhagi udadzą się samolotem. Do stolicy Danii dotrą ok. 10:00 i udadzą się bezpośrednio na stadion. Powrót do Szczecina zaplanowano na ten sam dzień. – Rozważaliśmy w klubie różne opcje. Mogliśmy jechać autokarem, ale wówczas musielibyśmy jechać już we wtorek, a w domu bylibyśmy w czwartek nad ranem. W grę wchodziła również podróż promem, ale nie do końca wiedzieliśmy, jak któryś z zawodników nie cierpi przypadkiem na chorobę morską. Ostatecznie optymalny okazał się wariant lotniczy – tłumaczy kierownik zespołu, Robert Białobrzeski.
Baltic Sea Cup
FC Kopenhaga – Pogoń II Szczecin
Czas: środa, 15:00
Miejsce: Kopenhaga
Partnerem turnieju Baltic Sea Cup jest Miasto Szczecin.