
Znakomite pół roku mają za sobą młodzicy starsi Akademii Pogoni Szczecin. Podopieczni Patryka Dąbrowskiego wygrali ligę okręgową oraz triumfowali w dwóch ogólnopolskich turniejach – im. Adama Grabki oraz MicoCup.
W odróżnieniu od swoich starszych kolegów, zawodnicy z rocznika 2005 nie mają okazji rywalizować w lidze makroregionalnej czy nawet wojewódzkiej. Młodzi Portowcy swoje mecze rozgrywają w lidze okręgowej, gdzie mierzą się m.in. z Błękitnymi Stargard czy Gavią Choszczno.
Portowcy w rundzie jesiennej rozegrali dziesięć spotkań, w których zapisali na swoim koncie 25 punktów. Okazały wynik pozwolił podopiecznym Patryka Dąbrowskiego na zajęcie pierwszego miejsca w ligowej tabeli i zwycięstwo w całych rozgrywkach. – Jeżeli chce się być dobrym trenerem młodzieży, nie można skupiać się na wynikach. Mnie bardziej cieszy rozwój poszczególnych zawodników oraz bardzo dobry styl zespołu. Nie ukrywam jednak, że rezultaty meczów ligowych są dla nas pewną wskazówką, czy szkolenie idzie w odpowiednim kierunku – tłumaczy trener Dąbrowski.
Zawodnicy Akademii Pogoni Szczecin w rundzie jesiennej przegrali zaledwie jedno spotkanie. W meczu czwartej kolejki Portowcy niespodziewanie ulegli wysoko Stali Szczecin 1:4. – Nasza podstawowa osiemnastka była wówczas w Brzegu Dolnym na turnieju MicoCup. W meczu ze Stalą na boisku pojawili się więc zawodnicy, którzy dopiero aspirują do pierwszego zespołu. Spotkanie nie ułożyło się po naszej myśli i ponieśliśmy porażkę. W rewanżu jednak to my byliśmy górą, więc wyszliśmy na zero – wyjaśnia trener AP Pogoni.
Najpoważniejszym rywalem na poziomie ligi okręgowej jest dla Portowców drużyna FASE Szczecin. Zawodnicy uczęszczający na co dzień do prywatnej Szkoły Mistrzostwa Sportowego w bezpośrednim starciu na własnym terenie zdołali wywalczyć cenny remis i przez długi czas zasiadali w fotelu lidera ligi okręgowej. W rewanżu lepsi okazali się jednak Portowcy, którzy w dramatycznych okolicznościach wygrali 3:2 i odzyskali pierwsze miejsce w tabeli. – FASE Szczecin to bardzo wymagający rywal. Bardzo się cieszymy, że na własnym podwórku mamy takiego przeciwnika, który wymaga od nas wejścia na najwyższe obroty – mówi Patryk Dąbrowski.
Młodzi Portowcy podczas ostatnich miesięcy swoją formę sprawdzali nie tylko na lokalnym podwórku, ale również w ogólnopolskich turniejach. Już pod koniec sierpnia zawodnicy AP Pogoni udali się do Krakowa, gdzie wzięli udział w prestiżowym turnieju im. Adama Grabki. Po dwóch dniach rywalizacji podopieczni Patryka Dąbrowskiego stanęli na najwyższym stopniu podium, zostawiając w pokonanym polu m.in. Wisłę Kraków, Karpaty Lwów, Escolę Varsovia czy Jagiellonię Białystok.
Jeszcze większą wartość szkoleniową miał dla naszych młodzików starszych turniej MicoCup, na którym pojawili się wszyscy przedstawiciele elitarnej grupy Big Six. Zawodnicy Akademii Pogoni Szczecin w ciągu dwóch dni rywalizacji zmierzyli się m.in. z Jagiellonią Białystok, Zagłębiem Lubin, Górnikiem Zabrze czy FC Wrocław Academy i po raz kolejny nie mieli sobie równych. – Wszystko idzie w bardzo dobrą stronę. Od naszych poprzedników otrzymaliśmy bardzo dobry materiał do pracy i staram się teraz chłopców rozwijać. Szczerze trzeba powiedzieć, że mamy jednych z najlepszych zawodników w Polsce – mówi trener Dąbrowski.
Zakończenie rozgrywek ligowych nie oznacza, że naszych młodzików starszych czeka rozbrat z piłką. Już za dwa tygodnie zawodnicy AP Pogoni pojadą do Warszawy, gdzie w miniturnieju zmierzą się z Polonią Warszawa, Wisłą Kraków i Lechem Poznań. Później podopiecznych Patryka Dąbrowskiego czeka jeszcze starcie z Lechią Gdańsk, po którym nastąpi przerwa świąteczna. Do treningów młodzi Portowcy powrócą w styczniu, kiedy rozpoczną się przygotowania do rundy wiosennej. – W drugim tygodniu ferii wyjedziemy na obóz do Kołobrzegu, gdzie będziemy szlifować formę Na bieżąco układamy również plan sparingów. Mamy już kilka ciekawych propozycji, więc dobrego grania na pewno nie zabraknie.– podsumowuje trener Patryk Dąbrowski.