Zawodnicy rezerw nie mają chwili wytchnienia. Trzy dni po ligowym starciu z Mieszkiem Gniezno podopieczni trenera Crettiego wyruszą do Stargardu, by w ćwierćfinale okręgowego Pucharu Polski zmierzyć się z drugim zespołem Błękitnych. – Puchar Polski jest fajną przygodą. Chcemy, aby trwała jak najdłużej – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Pucharowe starcie będzie dla zawodników Dumy Pomorza czwartą odsłoną piłkarskiego maratonu. W ubiegłym tygodniu podopieczni trenera Crettiego rozegrali trzy ligowe pojedynki – z Bałtykiem Koszalin, Bałtykiem Gdynia oraz Mieszkiem Gniezno. W sobotę Portowców czeka natomiast bój z KP Starogard Gdański, a tuż przed świętami spotkanie u siebie z Sokołem Kleczew. W sumie granatowo-bordowi rozegrają więc sześć meczów w ciągu zaledwie trzech tygodni. – To dla nas trudny czas. Gramy systemem środa-sobota, a do tego dochodzą jeszcze podróże do Koszalina czy Starogardu. Musimy rozsądnie podejść do kwestii obciążeń – tłumaczy trener Pogoni.
Przed środowym spotkaniem z rezerwami Błękitnych Stargard w składzie Portowców dojdzie więc do kilku roszad kadrowych. Szansę występu otrzymają Ci zawodnicy, którzy dotąd zaliczyli mniej minut na trzecioligowych boiskach. Możliwość gry na seniorskim poziomie otrzyma również kilku juniorów, którzy nie mogą być brani pod uwagę na mecz Centralnej Ligi Juniorów U18 z powodu nadmiaru żółtych kartek. Zmiany personalne nie oznaczają jednak, że zawodnicy Dumy Pomorza mogą do pucharowego starcia podejść ulgowo. – Puchar Polski jest fajną przygodą. Chcemy, aby trwała jak najdłużej. Przyjemnie byłoby dotrzeć do finału i sięgnąć po trofeum. Aby o tym myśleć, najpierw musimy jednak pokonać Błękitnych – mówi trener Cretti.
Gracze ze Stargardu na co dzień rywalizują w IV lidze, w której zajmują miejsce w środku stawki. W drodze do ćwierćfinału okręgowego Pucharu Polski pokonali Iskierkę Szczecin oraz – grającego w A-klasie – Orkana Suchań. – Teoretycznie jesteśmy faworytem tego meczu. Osobiście byłbym jednak ostrożny w takich ocenach. Błękitni mają w swojej kadrze kilku doświadczonych zawodników – jak chociażby Roberta Gajdę – którzy wciąż mogą przysporzyć nam sporo problemów. W Stargardzie nieźle wygląda również praca z młodzieżą. Niewykluczone także, że na boisku pojawi się kilku zawodników, którzy na co dzień grają w barwach I zespołu. Spodziewam się więc – zwłaszcza biorąc pod uwagę nasze ruchy kadrowe – trudnego pojedynku – podsumowuje trener Cretti.
Ćwierćfinał okręgowego Pucharu Polski
Błękitni II Stargard – Pogoń II Szczecin
Czas: środa, 17:00
Miejsce: Stargard, ul. Ceglana