Zawodnicy rezerw Pogoni Szczecin nie mieli żadnych problemów z awansem do V rundy okręgowego Pucharu Polski. Podopieczni trenera Sikory rozprawili się z Iskrą Golczewo, pokonując niżej notowanego rywala 5:1.
Portowcy do spotkania przystąpili w mocno eksperymentalnym zestawieniu. W wyjściowej jedenastce pojawiło się zaledwie czterech zawodników, którzy na co dzień trenują z zespołem rezerw. Obok nich na boisko wybiegło czterech juniorów starszych oraz trzech graczy, którzy na co dzień rywalizują o punkty w Centralnej Lidze Juniorów U17. – Dla niektórych była to szansa, by zadebiutować w drużynie rezerw i posmakować seniorskiej piłki – mówi trener Sikora.
Eksperymentalna mieszanka szybko okazało się mieszanką wybuchową. Portowcy spotkanie rozpoczęli bowiem od dwóch błyskawicznych ciosów. Pierwszy z nich już w drugiej minucie wyprowadził Dominik Grochowski, który przejął bezpańską piłkę na szesnastym metrze i płaskim strzałem umieścił ją w bramce. Kilkanaście sekund później z trafienia mógł cieszyć się również Danian Pavlas. Pomocnik Dumy Pomorza wykorzystał znakomite dośrodkowanie od Mateusza Bochnaka i strzałem głową nie dał żadnych szans bramkarzowi Iskry.
Mimo szybkiego prowadzenia Portowcy nie zwalniali tempa i w kolejnych minutach stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Jeszcze przed przerwą na listę strzelców mogli wpisać się Mateusz Bochnak i Dawid Krzyżaniak, ale ich strzały z dystansu przeleciały minimalnie nad poprzeczką. Bardziej skuteczny był za to Michał Górzyński, który strzałem z ostrego kąta zupełnie zaskoczył bramkarza i umieścił piłkę w siatce. W momencie podania napastnik Dumy Pomorza znajdował się jednak na pozycji spalonej.
W drugiej połowie trener Sikora zdecydował się na przeprowadzenie kilku zmian. Na boisku pojawili się m.in. Rafał Maćkowski, Mateusz Ozimek i Patryk Paczuk, którzy wnieśli dodatkową jakość w poczynania ofensywne zespołu. Na efekty nie trzeba było długo czekać – w 55. minucie Michał Górzyński wykorzystał błąd bramkarza gospodarzy i strzałem do pustej bramki podwyższył wynik spotkania. Kilkanaście sekund później z trafienia cieszył się również Fabian Pach. Zawodnik Dumy Pomorza wykorzystał świetne podanie od Dawida Krzyżaniaka i strzałem w krótki róg nie dał żadnych szans stojącemu między słupkami Kamilowi Kowalskiemu.
W drugiej połowie podopieczni trenera Sikory stworzyli sobie jeszcze kilka okazji do tego, by posłać piłkę do siatki. Ostatecznie ta sztuka udała się im jednak tylko raz. W 90. minucie bramkarz Iskry powalił na murawę Michała Górzyńskiego, skłaniając tym samym arbitra do odgwizdania rzutu karnego. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.
W końcowych sekundach spotkania z honorowego trafienia mogli się cieszyć również zawodnicy Iskry. Po zagraniu ręką Jakuba Kuzko sędzia po raz drugi zdecydował się bowiem wskazać na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Yaroslav Olenyuk, który mocnym, precyzyjnym strzałem pokonał Daniela Kusztana.
Portowcy pewnie awansowali do V rundy okręgowego Pucharu Polski, w którym na podopiecznych trenera Sikory czeka Osadnik Myślibórz. Spotkanie rozegrane zostanie w środę (4 kwietnia) o godzinie 17:00 w Myśliborzu. Zwycięzca tej pary w meczu VI rundy zmierzy się z Gavią Choszczno bądź Dębem Dębno.
IV runda okręgowego Pucharu Polski
Iskra Golczewo – Pogoń II Szczecin 1:5 (0:2)
0:1 Dominik Grochowski 2’
0:2 Danian Pavlas 4’
0:3 Michał Górzyński 55’
0:4 Fabian Pach 58’
0:5 Michał Górzyński (k) 90’
1:5 Yaroslav Olenyuk (k) 90’
Pogoń Szczecin: Kusztan – Rotengruber (46’ Kuzko), Pach, Adamczuk, Kwiecień – Grochowski, Krzyżaniak – Bochnak (46’ Ozimek), Rościszewski (46’ Maćkowski), Pavlas (46’ Paczuk) – Górzyński