Przed sezonem zespół juniorów młodszych Akademii Pogoni Szczecin miał być kopciuszkiem, którego celem będzie utrzymanie w lidze. Podopieczni Michała Zygonia w lidze prezentują się jednak znakomicie, dzięki czemu już na trzy kolejki przed końcem będą mogli powiedzieć „zadanie wykonane”. Warunek jest jeden – wygrana z Wdą Świecie.
Piłkarze Dumy Pomorza po dziesięciu kolejkach zgromadzili na swoim koncie osiemnaście punktów i nad przedostatnim w tabeli zespołem CWZS-u Bydgoszcz mają dziewięć oczek przewagi. Utrzymanie takiego dystansu po jedenastej kolejce sprawi, że podopieczni Michała Zygonia nie będą już mieli nawet matematycznych szans na spadek z ligi.
– Gdyby przed sezonem ktoś opowiedział mi taki scenariusz, pewnie bym nie uwierzył. Cieszę się, że drużyna tak dobrze odnalazła się w zupełnie nowej rzeczywistości – mówi szkoleniowiec zespołu.
Zadanie stojące dziś przez zawodnikami AP Pogoni nie wydaje się szczególnie trudne. Naprzeciwko nich stanie bowiem drużyna Wdy Świecie, która w obecnych rozgrywkach przegrała wszystkie spotkania i zdołała strzelić zaledwie jedną bramkę. W pierwszy meczu Portowcy nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa i po trafieniach Rybickiego oraz Michalaka zainkasowali komplet punktów.
– Nie zamierzamy lekceważyć przeciwnika. Oczywiście znamy swoją wartość, ale musimy ją jeszcze potwierdzić na boisku – tłumaczy trener Zygoń.
Spotkanie będzie o tyle trudne, że Portowcy do Świecia pojechali bez jednego z najlepszych zawodników. Krystian Rybicki ostatni tydzień spędził na zgrupowaniu kadry U16 i nie może być brany pod uwagę przy okazji sobotniego starcia.
– Krystian to bardzo ważna postać tego zespołu. Jest motorem napędowym akcji ofensywnych, potrafi w pojedynkę rozstrzygnąć losy spotkania. Wierzę jednak, że mamy w kadrze zawodników, którzy będą go w stanie zastąpić – mówi trener Michał Zygoń.
11. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Wda Świecie – AP Pogoń Szczecin
Czas: sobota, g. 14:00
Miejsce: stadion w Świeciu