Zawodnicy Akademii Pogoni Szczecin z rocznika 2009 wzięli udział w silnie obsadzonym turnieju Beniaminek Cup. Podopieczni trenera Marka Łukasiaka zmierzyli się m.in. z Sheffield United, Legią Warszawa czy Lechem Poznań.
Do Starogardu Gdańskiego przyjechało dwadzieścia zespołów z pięciu krajów Europy. Oprócz czterech przedstawicieli grupy Big Six w turnieju dział wzięły również m.in. ekipy Śląska Wrocław czy Jaguara Gdańsk, a także kluby z Rosji, Białorusi, Litwy oraz Anglii.
– Udział w takim turnieju to dla nas ogromne doświadczenie oraz weryfikacja ciężkiej pracy podczas okresu przygotowawczego. Po raz kolejny przekonujemy się, że jesteśmy poważnym graczem już nie tylko w rozgrywkach ogólnopolskich, ale również na arenie międzynarodowej – mówi trener Marek Łukasiak.
Rywalizacja w turnieju została podzielona na dwa etapy. Pierwszego dnia młodzi Portowcy walczyli w fazie grupowej, w której zmierzyli się m.in. z Lechią Gdańsk, Olimpią Kowno czy Nemanem Grodno. Drugiego dnia zmagań podopieczni Marka Łukasiaka trafili natomiast do Grupy Złotej, w której rozegrała się walka o medale. Łącznie podopieczni Marka Łukasiaka rozegrali aż trzynaście spotkań, w których nie ponieśli ani jednej porażki.
– Zawodnicy w okresie zimowym wykonali naprawdę ogromną pracę. Podczas obozu w Kołobrzegu trenowaliśmy dwa, a czasami nawet trzy razy dziennie. Obciążenia były duże, ale w całym sztabie wierzyliśmy, że to przełoży się na wymierne efekty. I tak rzeczywiście jest – mówi szkoleniowiec rocznika 2009.
Największym wydarzeniem całego turnieju była jednak rywalizacja z Sheffield United. Klub z angielskiej Championship podczas całego turnieju prezentował się znakomicie, ale w starciu z młodymi Portowcami nie był w stanie zdobyć kompletu punktów. – To była prawdziwa wymiana ciosów. Najpierw my atakowaliśmy, później musieliśmy się bronić. Na tle tak wymagającego rywala wyglądaliśmy bardzo dobrze i byliśmy bliscy przechylenia losów spotkania na swoją korzyść. W kluczowych sytuacjach zamiast do bramki, trafialiśmy jednak w słupek oraz poprzeczkę – mówi trener Łukasiak.
Turniej w Starogardzie Gdańskim był początkiem wielkiego grania, jakie czeka zawodników Akademii z rocznika 2009 w najbliższych miesiącach. Za tydzień młodzi Portowcy pojadą do Wrocławia na turniej Olimpic Trophy, w którym zmierzą się z najlepszymi zespołami w Polsce. Później Marka Łukasiaka zmierzą się natomiast m.in. z RB Lipsk i Bayernem Monachium w trakcie turnieju z Eberswalde oraz z Manchesterem United i Arsenalem Londyn podczas zawodów Termy Cup.