Zawodnicy rezerw Pogoni Szczecin nie będą przyjemnie wspominać wyjazdu do Stężycy. W drugim meczu rundy wiosennej podopieczni trenera Crettiego wysoko przegrali z wiceliderem III ligi – Radunią – 0:6. – Po takim spotkaniu trudno cokolwiek powiedzieć. Dostaliśmy dzisiaj lekcję, z której musimy wyciągnąć wnioski – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Portowcy do Stężycy udali się w mocno osłabionym składzie. W meczowej osiemnastce zabrakło m.in. Kacpra Kozłowskiego, Huberta Turskiego i Marcela Wędrychowskiego, którzy otrzymali powołania na zgrupowanie reprezentacji Polski U17. Szkoleniowiec Dumy Pomorza nie mógł również skorzystać z zawodników pierwszego zespołu – spośród podopiecznych trenera Runjaica na mecz z Radunią udali się jedynie nastoletni Daniel Kusztan, Adrian Benedyczak i Maciej Żurawski.
Od początku spotkania na boisku widoczna była dominacja wicelidera III ligi, który nie zamierzał wypuszczać Portowców ze stadionu z jakimkolwiek dorobkiem punktowym. W siatce Dumy Pomorza piłka zatrzepotała już w czwartej minucie – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego na listę strzelców wpisał się Krzysztof Iwanowski.
Zawodnik gospodarzy w pierwszej odsłonie był prawdziwym katem Portowców. W ciągu kolejnych dwudziestu pięciu minut jeszcze dwukrotnie uwolnił się bowiem spod opieki obrońców i zanotował klasycznego hat-tricka. –
W drugiej odsłonie Portowcy starali się odrobić straty. Kilkukrotnie lewą stroną szarpnął, wprowadzony po przerwie, Daniel Pietraszkiewicz, a swoich szans strzałami z dystansu próbowali Adrian Benedyczak i Maciej Żurawski. Próby podopiecznych trenera Crettiego kończyły się jednak albo obok słupka albo w rękawicach bramkarza Raduni.
Zdecydowanie bardziej skuteczni byli gospodarze, którzy w drugiej odsłonie jeszcze trzykrotnie pokonali Daniela Kusztana. Ładnymi uderzeniami ze skraju pola karnego popisali się Radosław Stępień i Kamil Żylski, a wynik spotkania – na dziesięć minut przed końcem – ustalił Artur Formela.
– Po takim spotkaniu trudno cokolwiek powiedzieć. Dominuje smutek i rozgoryczenie, bo nie takiego obrotu sprawy się spodziewaliśmy. Mieliśmy na to spotkanie swój plan, ale szybko musieliśmy go zweryfikować – mówi trener Cretti. – Nie możemy się jednak załamywać. Chciałbym, żeby to spotkanie było dla nas cenną lekcją, z której wyciągniemy wnioski. Wszystko jest po coś. Jestem przekonany, że zdobyte dzisiaj doświadczenie pozwoli nam stać się lepszą drużyną – podsumowuje szkoleniowiec Pogoni.
19.kolejka III ligi
Radunia Stężyca – Pogoń II Szczecin 6:0 (3:0)
1:0 Krzysztof Iwanowski 4’
2:0 Krzysztof Iwanowski 14’
3:0 Krzysztof Iwanowski 30’
4:0 Radosław Stępień 66’
5:0 Kamil Żylski 68’
6:0 Artur Formela 82’
Pogoń II Szczecin: Kusztan – Pach, Kuzko, Sadowski, Szcześniak – Żurawski, Kalenik – Fürst, Krzyżaniak, Radziński – Benedyczak