Młodzicy starsi – pod wodzą trenera Marcina Łazowskiego – od piątku do niedzieli walczyli w I Międzynarodowym Turnieju o Puchar Burmistrza Miasta Nowy Targ.
W zawodach wzięło udział szesnaście zespołów – zarówno z Polski, jak i innych zakątków Europy. Młodzi Portowcy zmagania rozpoczęli od grupy, w której rywalizowali o punkty z: Birmingham City (Anglia), Akademią Piłkarską Podhale Nowy Targ, Tatranem Presov (Słowacja), Śląskiem Wrocław, FCB Escolą Varsovia, Akademią Piłkarską 21 Kraków czy Dynamem Kijów (Ukraina).
– Graliśmy z czołówką polskich drużyn i z kilkoma dobrymi zespołami z innych krajów – przyznał Marcin Łazowski. – W trzy dni wystąpiliśmy w dziewięciu spotkaniach, więc to spora dawka wysiłku i intensywności dla chłopaków. Mieliśmy dobry początek. Chcieliśmy wygrać ten turniej. Cieszę się, że wszyscy zawodnicy zagrali.
Po fazie grupowej młodzi Portowcy rywalizowali jeszcze z Wisłą Kraków i Banikiem Ostrava (Czechy).
– Nie chcę ujmować lidze, ale to dla nas doświadczenie większe niż w całym sezonie – podsumował Łazowski. – Walczyliśmy ze zmęczeniem, a także mogliśmy popracować nad elementami pozapiłkarskimi, które są dla nas równie ważne, a więc przełamywaniem własnych słabości czy dążeniem do konkretnego celu. Kiedyś mądry trener powiedział, że takie granie oddziela chłopców od mężczyzn. Nam jeszcze daleko do mężczyzn, ale już powoli zaczynamy oddzielać młodzieńców od chłopców.