Wymarzony debiut w Centralnej Lidze Juniorów Młodszych zaliczyli piłkarze Pogoni Szczecin. Podopieczni Andrzeja Tychowskiego rozbili Wdę Świecie 5:0 i po pierwszej kolejce są liderem rozgrywek.
Portowcy do Świecia jechali w roli zdecydowanych faworytów. Oba zespoły mierzyły się ze sobą już w ubiegłorocznej lidze makroregionalne. Wówczas dwukrotnie lepsi byli zawodnicy ze Szczecina, którzy rozgrywki ostatecznie skończyli na drugiej pozycji. Wda natomiast, mając na koncie zaledwie osiem punktów, zajęła ostatnią lokatę.
– Charakterystyczny dla tamtej drużyny był fakt, że chciała grać z nami otwartą piłkę. Jeżeli scenariusz się powtórzy, to czeka nas dobre widowisko – mówił przed spotkaniem trener Andrzej Tychowski.
Wbrew oczekiwaniom zespół Wdy Świecie nie zamierzał tym razem grać z Pogonią otwartej piłki. Od pierwszej minuty gospodarze głęboko cofnęli się do defensywy i zmusili szczecinian do rozgrywania ataku pozycyjnego. Nadzieję na korzystne rozstrzygnięcie piłkarze Wdy pokładali w kontratakach, ale w pierwszej połowie ani razu nie zdołali przedostać się pod pole karne Pogoni. Wymarzonych okazji strzeleckich nie stworzyli również Portowcy, którzy mieli problem z przedarciem się przez zasieki rywala.
– Nasza dominacja była niepodważalna. Posiadanie piłki oceniam na 90-10 na naszą korzyść. Nie przekładało się to jednak na okazje strzeleckie. Ciężko nam było przebić mur gospodarzy, którzy w pierwszej połowie nieźle przesuwali i skracali grę – komentuje trener Tychowski.
W drugiej połowie piłkarze Dumy Pomorza znaleźli jednak receptę na defensywę gospodarzy. Po szybko rozegranym rzucie rożnym świetnym dośrodkowaniem popisał się Krzyżaniak, a piłkę do bramki skierował Jakub Iskra.
Trafienie obrońcy Pogoni rozpoczęło prawdziwy festiwal strzelecki. Zmuszona do odrabiania strat Wda rozluźniła bowiem szeregi obronne, co stało się dla Portowców wodą na młyn. W ciągu piętnastu minut podopieczni Andrzeja Tychowskiego trzykrotnie pokonali bramkarza gospodarzy, pozbawiając Wdę jakichkolwiek nadziei na korzystny rezultat. Na trzy minuty przed końcem dzieła dopełnił Dawid Krzyżaniak, ustalając wynik spotkania na 5:0.
– Wiedzieliśmy, że Wda nie jest w stanie bronić się tak zaciekle przez całe spotkanie. Zagraliśmy mądrze, cierpliwie i zostaliśmy za to nagrodzeni. Wygraliśmy zasłużenie i w dobrych nastrojach wracamy do Szczecina – podsumowuje trener juniorów młodszych.
W przyszłym tygodniu Portowcy po raz kolejny grać będą spotkanie wyjazdowe. Tym razem udadzą się do Poznania, gdzie ich rywalem będzie Warta. W środę natomiast podopieczni Andrzeja Tychowskiego rozegrają dodatkowo mecz kontrolny z zespołem Chemika Police.
Wda Świecie – Pogoń Szczecin 0:5 (0:0)
0:1 Jakub Iskra 43’
0:2 Mateusz Rościszewski 47’
0:3 Kacper Smoliński 50’
0:4 Michał Kwiecień 61’
0:5 Dawid Krzyżaniak 77’
Pogoń Szczecin: Grobelny – Iskra, Jachno, Szcześniak, Radziński – Świerczyński, Smoliński – Kwiecień, Krzyżaniak, Rościszewski – Kankowski