– Biorąc pod uwagę wynik oraz dorobek punktowy, to nie jesteśmy zadowoleni – powiedział Andrzej Tychowski. – Z gry cieszy przede wszystkim systematyczność. […] W niedzielę zapłaciliśmy za brak doświadczenia. Prokurowaliśmy sporo rzutów wolnych w wielu sektorach boiska.
Andrzej Tychowski, szkoleniowiec Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin:
– Biorąc pod uwagę wynik oraz dorobek punktowy, to nie jesteśmy zadowoleni. Z gry cieszy przede wszystkim systematyczność – w naszym przypadku nie jest tak, że jedno spotkanie gramy dobrze, a potem pokazujemy się ze słabszej strony. Gra w każdym meczu wygląda podobnie. Z tego się cieszymy. W niedzielę zapłaciliśmy za brak doświadczenia. Prokurowaliśmy sporo rzutów wolnych w wielu sektorach boiska. Przeciwnicy na to liczyli, aby dośrodkować piłkę w nasze pole karne. Tak wyrównali. Rywale wiedzieli, że w inny sposób nie mogą rywalizować – doceniam to.
Rafał Krygier, szkoleniowiec MUKS-u CWZS-u Bydgoszcz:
– Mieliśmy plan na ten mecz. Wiedzieliśmy, że wasze drużyny długo utrzymują się przy piłce i budują akcje od własnej bramki. Pozwoliliśmy na to. Czekaliśmy na szansę – w pierwszej połowie mieliśmy dwa dobre zagrania w pole karne, ale przegrywaliśmy pojedynki. Inicjatywa była po stronie Pogoni, jednak z sytuacji nie wynikało zbyt dużo. Rywale stworzyli dwie akcje, po których mogli strzelić gola. Po przerwie było podobnie i jedną wykorzystali. Czekaliśmy i udało nam się po stałym fragmencie. Nasz zawodnik dobrze się zachował. Chwilę później zabrakło niewiele, aby zdobyć kolejne trafienie. Cieszę się, bo udało się przełamać niemoc. Chłopaki będą mieli lepszą podróż do Bydgoszczy. To następne doświadczenie dla nas.