Pod wodzą nowego sztabu szkoleniowego juniorzy starsi przygotowują się do kolejnego meczu w ramach Centralnej Ligi Juniorów U19. W czwartkowe popołudnie granatowo-bordowi zmierzą się przy Twardowskiego z walczącym o mistrzostwo Polski Górnikiem Zabrze. – W każdej dziedzinie sportu, ale również innych aspektach życia, najtrudniejszy jest pierwszy krok. Mam nadzieję, że jutro go zrobimy i rozpoczniemy marsz w górę – mówi trener Paweł Cretti.
Obecny sezon nie układał się dotychczas po myśli Portowców. W 21 spotkaniach granatowo-bordowi zdołali odnieść zaledwie sześć zwycięstw, co przełożyło się na miejsce tuż nad strefą spadkową. Wiosenna forma szczecinian również nie napawała optymizmem – w czterech rozegranych meczach zawodnicy Dumy Pomorza zdobyli bowiem zaledwie dwa punkty.
Brak postępu w grze zespołu stał się powodem radykalnych zmian. Na finiszu sezonu nad formą Portowców będzie pracował nowy sztab szkoleniowy, na czele którego stanie Paweł Cretti.
– Nie mogę powiedzieć, że się cieszę. W końcu wchodzę w buty swojego kolegi, z którym pracowałem przez ostatnie trzynaście lat. Takie sytuacje dla nikogo nie są łatwe – mówi Cretti. – Na pewno jestem zadowolony z tego, że klub docenił pracę naszego sztabu. Po otrzymaniu tej propozycji miałem jedną nieprzespaną noc. Nie zastanawiałem się jednak, czy ją przyjąć, ale co można zrobić, żeby pomóc zespołowi – dodaje.
Trener Cretti ma bogate doświadczenie w pracy z juniorami starszymi. Pod jego wodzą zawodnicy Pogoni dwukrotnie sięgnęli po srebrne medale mistrzostw Polski – w sezonach 2015/16 i 2016/17. Przez ostatnie półtora roku z jego wiedzy korzystali natomiast juniorzy młodsi, którzy na dziewięć meczów przed końcem sezonu wciąż mają szansę włączyć się do rywalizacji o medale mistrzostw Polski.
– Bardzo dobrze mi się pracowało w zespole U17. Stworzyliśmy fajną drużynę, a ja znowu poczułem radość z wykonywania zawodu trenera. Naszą filozofię pracy i pozytywne doświadczenia chcemy teraz przenieść do starszej grupy – tłumaczy Paweł Cretti. – Zmiany wewnątrz struktury klubu są dosyć łagodne. Znamy się przecież z większością tych chłopaków, bo pracowaliśmy wspólnie w poprzednim sezonie. Regularnie też rozmawiamy w gronie trenerów o naszych drużynach i poszczególnych zawodnikach. Pod tym kątem przejęcie nowego zespołu nie stanowi trudności – dodaje.
Nowy sztab szkoleniowy na przygotowanie do pierwszego ligowego spotkania nie miał wiele czasu. Ze względu na święta wielkanocne mecz z Górnikiem Zabrze granatowo-bordowi rozegrają bowiem już w czwartek. Pod wodzą trenera Crettiego drużyna odbyła więc zaledwie dwie jednostki treningowe.
– Sytuacja w drużynie nie jest łatwa, przez co trudno zawodnikom znaleźć w sobie pokłady entuzjazmu. Naszą rolą jest jednak, by chłopcy znowu poczuli radość z grania w piłkę i przebywania ze sobą. Wierzę, że wtedy uwolnią drzemiący w nich potencjał – mówi szkoleniowiec Pogoni. – Niewątpliwie jest w tej grupie sporo jakości. Do Pogoni nie trafiają przecież przypadkowi zawodnicy. Każdy jest jednak inny i trzeba znaleźć klucz, by do niego dotrzeć. Do tej pory w mojej pracy z młodzieżą się to sprawdzało. Wierzę, że ta filozofia i tym razem przyniesie efekt – dodaje.
Zadanie stojące przed Portowcami nie należy jednak do najłatwiejszych. W czwartek przy Twardowskiego pojawi się bowiem Górnik Zabrze, który zaciekle walczy o tytuł mistrza Polski. Tydzień później granatowo-bordowych czeka natomiast wyjazd do Częstochowy na spotkanie z liderującym Rakowem.
– Chciałbym jednak, żeby czwartkowe spotkanie było dobrym prognostykiem na przyszłość. W każdej dziedzinie sportu, ale również innych aspektach życia, najtrudniej jest zrobić pierwszy krok. Mam nadzieję, że jutro go zrobimy i rozpoczniemy nasz marsz w górę – podsumowuje Paweł Cretti.
22. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U19
Pogoń Szczecin – Górnik Zabrze
Czas: czwartek, 12:00
Miejsce: CSDIM, B5