– Musimy pracować nad tym, aby dłużej utrzymywać się przy piłce – ocenił Andrzej Tychowski. – Po to, aby gra w ofensywie wyglądała tak, jak my chcemy. Nie może to być dziełem przypadku. W sobotę zamierzonych naszych akcji było niewiele. Było dużo przypadku, a tego musimy się wystrzegać.
Poniżej są wypowiedzi trenerów.
Andrzej Tychowski, szkoleniowiec Akademii Piłkarskiej Pogoni Szczecin:
– Mecz jest idealną charakterystyką tej ligi i trudów z nią związanych. Arka Gdynia zagrała bardzo dobre spotkanie. Jej zawodnicy nie zostawiali nawet metra wolnego boiska. Byli przy nas cały czas. Wynik jest sprawiedliwy, choć mieliśmy szansę wywalczyć bezbramkowy remis. Straciliśmy gola po naszym rzucie rożnym. Rywale stworzyli więcej sytuacji. Doceniamy przeciwnika i będziemy pracować przed następnym pojedynkiem. Piłkarsko nie było przepaści, ale fizyczna zawsze będzie – to rok różnicy. Musimy pracować nad tym, aby dłużej utrzymywać się przy piłce. Po to, aby gra w ofensywie wyglądała tak, jak my chcemy. Nie może to być dziełem przypadku. W sobotę zamierzonych naszych akcji było niewiele. Było dużo przypadku, a tego musimy się wystrzegać.
Krzysztof Janczak, szkoleniowiec Arki Gdynia:
– Spotkanie było zacięte i emocjonujące. Jedna i druga drużyna starała się grać piłką na trudnym boisku. Było ono wymagające i przeszkadzało zawodnikom kreatywnym, aby podawać celnie. Mieliśmy przewagę – w szczególności – w drugiej połowie. To było widać. Może nie stwarzaliśmy wielu stuprocentowych sytuacji, ale były one takie, które zagrażały bramce przeciwników. Bierzemy pod uwagę, że rywale byli młodsi. Te elementy związane z przygotowaniem fizycznym i motorycznym wzięły górę. Przewaga była i udokumentowaliśmy ją trafieniem. Wiadomo, że brakowało skuteczności i precyzji, ale jestem zadowolony z chłopaków. Mieliśmy przewagę. Stwarzaliśmy może nie idealne sytuacje, ale na pewno bramkowe.