Jeden punkt dopisali do swojego dorobku juniorzy starsi Pogoni. Podopieczni trenera Łęczyńskiego – w meczu na szczycie Centralnej Ligi Juniorów U18 – zremisowali z Wisłą Kraków 1:1. – Drużyna pokazała charakter i do końca walczyła o pełną pulę. Szkoda, że nie udało nam się postawić kropki nad „i” – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Portowcy spotkanie rozpoczęli w silnym zestawieniu. Po przerwie spowodowanej kontuzją do wyjściowej jedenastki powrócił Kryspin Szcześniak, między słupkami zameldował się Jędrzej Grobelny, a odpowiedzialność za strzelanie bramek wziął na siebie Hubert Turski. Od pierwszej minuty spotkanie rozpoczął również – nieobecny w Bełchatowie – Krystian Rybicki.
Pierwsza połowa rozgrywała się pod dyktando zawodników Dumy Pomorza, którzy zdołali narzucić rywalowi swój styl gry. Ofensywne próby Michała Kwietnia, Mateusza Rościszewskiego czy Huberta Turskiego nie przynosiły jednak efektów. Zdecydowanie bardziej konkretni byli natomiast goście z Krakowa – po dobrym podaniu z głębi pola piłkę przejął Mateusz Magdziarz i mocnym strzałem w krótki róg pokonał Jędrzeja Grobelnego. – Pierwsza połowa nie była zła w naszym wykonaniu. Akcja bramkowa – wynikająca z naszego indywidualnego błędu – była wszystkim, czym Wisła nam zagroziła. Prezentowaliśmy się bardzo dobrze, dominowaliśmy nad rywalem. Szkoda, że nie potrafiliśmy potwierdzić tego trafieniem – ocenia trener Łęczyński.
W drugiej odsłonie Portowcy jeszcze podkręcili tempo, spychając rywala do defensywy. Determinacja i zaangażowanie zostały nagrodzone – w 67. minucie Mateusz Rościszewski świetnym dośrodkowaniem znalazł Kryspina Szcześniaka, który strzałem głową umieścił piłkę w siatce.
Końcówka spotkania to już absolutna dominacja granatowo-bordowych, którzy za wszelką cenę starali się przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Pomimo wielu prób piłka ani razu nie zatrzepotała jednak w siatce. – Ten mecz wyglądał inaczej niż w Bełchatowie. Przez ostatnie dni przeprowadziliśmy z chłopakami kilka męskich rozmów i cieszymy się, że to poskutkowało. Drużyna pokazała dziś charakter i do końca walczyła o pełną pulę. Szkoda, że nie udało nam się postawić kropki nad „i”, bo mieliśmy ku temu okazje. Widzieliśmy po rywalach, że dla nich to zwycięski remis. My natomiast czujemy niedosyt – podsumowuje trener Łęczyński.
Zaległy mecz 20. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U19
Pogoń Szczecin – Wisła Kraków 1:1 (0:1)
0:1 Mateusz Magdziarz 19′
1:1 Kryspin Szcześniak 67′
Pogoń Szczecin: Grobelny – Rezaeian, Potoczny, Szcześniak, Kwiecień – M. Łęgowski, Smoliński – Rościszewski (79′ Radziński), Rybicki (85′ Pietraszkiewicz), Cichoń – Turski