Wielkie strzelanie urządzili sobie juniorzy młodsi Akademii. W meczu ligi wojewódzkiej podopieczni trenera Zygonia rozbili Świt Skolwin aż 14:2! – Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu praktycznie perfekcyjna. Ciężko znaleźć cokolwiek, co można byłoby zrobić lepiej. Zagraliśmy na 5 z plusem – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Portowcy do spotkania przystąpili w nieco przemeblowanym zestawieniu. Po dłużej przerwie do wyjściowej jedenastki powrócił Jakub Szynkielewski, który zastąpił Juniora Radzińskiego. Pojedynek na ławce rezerwowych rozpoczął również etatowy dotąd napastnik – Adrian Dziuniak, w miejsce którego na szpicy pojawił się… Jakub Błesiński. – Długo dojrzewaliśmy do tej decyzji. Widzieliśmy jednak u niego pewien ofensywny syndrom. W grach wewnętrznych zawsze ustawiał się wysoko, potrafił wykorzystywać swoją fizyczność i spokój pod bramką. To nasz pomysł na niego w rundzie wiosennej – tłumaczy trener Zygoń.
Decyzja sztabu szkoleniowego okazała się strzałem w dziesiątkę. Błesiński – grający dotąd na pozycji stopera – już w trzeciej minucie otworzył bowiem wynik spotkania, a po dwóch kwadransach miał na swoim koncie klasycznego hat-tricka. W pierwszej połowie na listę strzelców wpisali się również Łukasz Kościukiewicz, Jakub Szynkielewski oraz Jakub Rośczak, w efekcie czego Portowcy na przerwę schodzili przy stanie… 10:1. – Jako sztab zawsze spoglądamy na mecz z perspektywy tego, co jeszcze można poprawić. Dzisiaj mieliśmy jednak taki wachlarz rozegrania akcji oraz lekkość strzelania goli, że ciężko było się do czegokolwiek przyczepić. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu praktycznie perfekcyjna. Zagraliśmy na 5 z plusem – ocenia trener Zygoń.
Zadowoleni z wysokiego prowadzenia Portowcy w drugiej odsłonie nieco spuścili z tonu. Nie przeszkodziło im to jednak w strzeleniu czterech kolejnych bramek i zakończeniu spotkania rekordowym wynikiem 14:2. – Mając tak wysokie prowadzenie trudno się w pełni zmobilizować. W przerwie typowałem, że skończymy mecz wynikiem 13:3. Doświadczenie trenerskie robi swoje, bo niewiele się pomyliłem – mówi trener Zygoń. – Jesienią nasze starcie było naprawdę ciężkie. Rywal przeciwstawił nam się dużą fizycznością, a wynik – chociaż wygraliśmy tamten mecz 4:0 – rozstrzygnął się dopiero w końcowych minutach. Z tej perspektywy dzisiejsze zwycięstwo jest jeszcze bardziej wartościowe. 14 strzelonych bramek to nie przypadek – podsumowuje.
6. kolejka Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych
AP Pogoń Szczecin – Świt Skolwin 14:2 (10:1)
1:0 Jakub Błesiński 5’
2:0 Łukasz Kościukiewicz 13’
3:0 Jakub Szynkielewski 20’
4:0 Jakub Błesiński 21’
5:0 Jakub Błesiński 25’
6:0 Łukasz Kościukiewicz 30’
7:0 Jakub Szynkielewski 35
8:0 Jakub Rośczak 36’
9:0 Jakub Szynkielewski 39’
10:0 Jakub Błesiński 41’
10:1 nieznany 45’
10:2 nieznany 52’
11:2 Jakub Błesiński 53’
12:2 Jakub Rośczak 55’
13:2 Wiktor Kapela 67’
14:2 Jakub Rośczak 68’
AP Pogoń Szczecin: Sobczak – Roszczyk, Stachnik (46’ Zabawczuk), Zagacki, Dąbrowski – Kapela, Bąk – Kościukiewicz (46’ Radziński), Szynkielewski, Rośczak – Błesiński