Ze zmiennym szczęściem radzili sobie zawodnicy Akademii Pogoni w wojewódzkich eliminacjach Turnieju o Puchar Prezesa PZPN. Portowcy z rocznika 2007 pewnie wygrali swoją grupę i awansowali do warszawskiego turnieju głównego, natomiast ich młodsi koledzy pechowo odpadli z dalszej rywalizacji.
Turniej o Puchar Prezesa organizowany jest przez Polski Związek Piłki Nożnej. Jego główną ideą jest aktywizacja zawodników z kategorii U12 i U11 w okresie zimowym oraz umożliwienie im rywalizacji w doskonałych warunkach z najlepszymi zespołami w regionie, a później całym kraju.
W turnieju eliminacyjnym na szczeblu wojewódzkim udział biorą po dwa najlepsze zespoły z każdego z okręgów, wybierane na podstawie pozycji w ligowej tabeli. W kategorii U12 do rywalizacji przystąpił zespół Akademii Pogoni, FASE Szczecin, AP Kotwicy Kołobrzeg oraz AP Szczecin. Wśród zawodników z rocznika 2008 bój toczyli natomiast gracze Akademii Pogoni, FASE Szczecin, AP Kotwicy Kołobrzeg i Gwardii Koszalin.
Podopieczni trenera Patryka Kuranta nie mieli większych problemów z wygraniem swojej grupy. Młodzi Portowcy gładko rozprawili się z rywalami z regionu koszalińskiego, a w derbach Szczecina zremisowali 0:0. Zawodnicy Dumy Pomorza turniej skończyli z czternastoma bramkami na koncie i czystym kontem. – Jako sztab jesteśmy zadowoleni z gry zespołu. Chłopcy dobrze wyglądali pod względem indywidualnym, nie bali się pojedynków 1 na 1. Imponowali też ruchliwością i mobilnością. Dla nas to przyjemna odskocznia od codziennych treningów, bo zazwyczaj nie mamy wielu okazji do gry na hali – mówi trener Kurant.
Mniej szczęścia mieli zawodnicy z rocznika 2008. Podopieczni trenera Patryka Florczaka w całym turnieju nie ponieśli ani jednej porażki, ale remisy w starciach z AP Kotwicą i FASE nie pozwoliły im uzyskać awansu do turnieju ogólnopolskiego. – Poziom turnieju był naprawdę bardzo wysoki i wyrównany. Świadczy o tym choćby fakt, że pomimo braku ani jednej porażki, nie zdołaliśmy awansować. Gry nie musimy się jednak wstydzić, bo zagraliśmy dobre zawody – zwłaszcza biorąc pod uwagę specyficzne, halowe warunki. Gratulujemy naszym rywalom i trzymamy kciuki za starszych kolegów w fazie ogólnopolskiej – podsumowuje trener Florczak.
Rywalizacja najlepszych zespołów z szesnastu województw odbędzie się 17 lutego w Warszawie. Podopieczni trenera Patryka Kuranta będą próbowali pójść w ślady starszych kolegów z rocznika 2006, którzy przed rokiem – pod wodzą trenera Tomasza Bieleckiego – zdobyli złote medale. – Nie powiem, że jedziemy tam w roli faworytów. Na pewno będzie to wymagający turniej, bo do rywalizacji przystąpią najlepsze zespoły w Polsce. Naszym głównym celem był awans i możliwość sprawdzenia się na arenie ogólnopolskiej. A jaki tam osiągniemy wynik? Czas pokaże. Najważniejsze, by pokazać swoje umiejętności i cały czas się rozwijać – podsumowuje trener Kurant.