Tydzień po zakończeniu rozgrywek ligowych zawodnicy rezerw Pogoni przystępują do rywalizacji w regionalnym Pucharze Polski. Na drodze podopiecznych trenera Tychowskiego w IV rundzie stanie Wicher Brojce. – Na pewno nie będzie to dla nas spacerek. Jedziemy jednak po to, żeby wygrać i wiosną dalej grać w Pucharze Polski – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Drużyna z Brojc – występująca na co dzień w A-klasie – sezon rozpoczęła od czterech spotkań bez zwycięstwa. W ostatnich miesiącach podopieczni trenera Tomasza Błotnego spisują się jednak wyśmienicie – w trzynastu kolejnych spotkaniach zawsze schodzili z boiska w roli zwycięzców i obecnie są jednym z głównych kandydatów do awansu. – To nie będzie dla nas spacerek. Cały tydzień przygotowywałem chłopaków na to, że jedziemy rozegrać mecz z rywalem, który ma swoje atuty – jest zmobilizowany, w wysokiej formie i gra przed własną publicznością. Szanujemy przeciwnika i na pewno podejdziemy do niego z szacunkiem – mówi trener Andrzej Tychowski.
Znakomita seria zwycięstw Wichru w sobotę powinna się jednak zakończyć. Murowanym faworytem do zwycięstwa są bowiem Portowcy, którzy na co dzień z powodzeniem grają trzy klasy rozgrywkowe wyżej, a w swoich szeregach mają chociażby młodzieżowych reprezentantów Polski. – Trenowaliśmy przez cały tydzień w naprawdę niezłym tempie. Jedziemy do Brojc po to, by odnieść zwycięstwo i dalej grać na wiosnę w Pucharze Polski. Nie chcemy kończyć roku porażką, bo to potem zostanie w głowie i będzie miał wpływ na nastroje podczas świąt. Wygraliśmy ostatni mecz ligowy, teraz chcemy wygrać w Pucharze Polski i cały rok zakończyć zwycięstwem w Baltic Sea Cup nad FC Kopenhagą – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
Wizja gry z Pogonią Szczecin wśród działaczy, trenerów i zawodników Wichru wywołuje sporą ekscytację. Sobotnie spotkanie w całej gminie reklamowane jest jako święto piłki nożnej. Były nawet plany, by przy okazji spotkania, zorganizować lokalny festyn. – Ze względu na pogodę musieliśmy zrezygnować. Ale i tak spodziewamy się niezłej frekwencji. Największa mobilizacja jest jednak wśród samych zawodników. Większość z nich ma świadomość, że już pewnie nigdy nie będzie im dane zmierzyć się z tak prestiżowym rywalem – mówi kierownik zespołu, Przemysław Płażalski.
IV runda okręgowego Pucharu Polski
Wicher Brojce – Pogoń II Szczecin
Czas: sobota, 13:00
Miejsce: Brojce