Juniorzy młodsi Akademii Pogoni odnieśli pewny triumf w derbach Szczecina. Podopieczni trenera Zygonia pokonali Świt Skolwin 4:1 i przedłużyli swoje nadzieje na awans do Centralnej Ligi Juniorów U17. – Widać było dziś po chłopcach, że gra sprawia im radość – mówi szkoleniowiec Dumy Pomorza.
Piątkowy pojedynek dla zawodników obu drużyn był niezwykle prestiżowy. Wpływ na to miała nie tylko derbowa atmosfera, ale również meczowa otoczka. Spotkanie rozgrywane było bowiem późnym popołudniem, przy sztucznym oświetleniu. – Emocje związane z grą przy jupiterach niewątpliwie podniosły prestiż tego spotkania. Dla chłopaków to przyjemne doświadczenie. Widać było, że bardzo zależy im na dobrym występie – ocenia trener Zygoń.
Od pierwszej minuty zawodnicy obu drużyn realizowali przewidywalny scenariusz. Gospodarze oddali Portowcom inicjatywę i skupili się na obronie w średnim pressingu oraz szukaniu swoich szans w szybkim przejściu z obrony do ataku. Podopieczni trenera Zygonia natomiast długo utrzymywali się przy piłce i atakiem pozycyjnym próbowali rozerwać szyki Świtu. Przez ponad pół godziny starania zawodników Dumy Pomorza nie przynosiły jednak efektu.
Ostatnie dziesięć minut było jednak w wykonaniu Portowców zabójcze. Jako pierwszy do siatki rywala trafił Jakub Błesiński, a kilka minut później w jego ślady poszli Łukasz Kościukiewicz i Nikodem Bucior. – To była dobra połowa w naszym wykonaniu. Kreowaliśmy akcje w dobrym tempie, dużo było ruchu bez piłki. Widać było, że gra sprawia nam radość. Przed pół godziny nie potrafiliśmy jednak udokumentować tego poważniejszym zagrożeniem bramki rywala. Na szczęście w końcówce udało nam się rozwiązać worek z bramkami – tłumaczy trener Zygoń.
W drugiej połowie Portowcy nieco spuścili z tonu. Zadowoleni z wysokiego prowadzenia nie forsowali tempa, pozwalając rywalom na kilka groźniejszych ataków. Efektem słabszej postawy była bramka strata bramki, co tylko napędziło gospodarzy i pozwoliło im uwierzyć w powrót do meczu. – Jakość u nas niewątpliwie spadła. Nie wszyscy chłopcy zagrali dzisiaj dobre zawody – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
Końcówka spotkania ponownie należała jednak do Portowców, którzy pięć minut przed ostatnim gwizdkiem zadali rywalom ostateczny cios. Po dobrym dośrodkowaniu z lewego sektora w polu karnym idealnie znalazł się Nikodem Bucior i pewnym strzałem ponownie wpisał się na listę strzelców. – Cieszymy się, że Nikodem się przełamał. Długo czekał na premierowe trafienie w barwach Pogoni. Mamy nadzieje, że teraz presja z niego zejdzie i w ostatnich meczach rundy jesiennej pokaże pełnię swoich możliwości – podsumowuje trener Zygoń.
13.kolejka Wojewódzkiej Ligi Juniorów Młodszych
Świt Skolwin – AP Pogoń Szczecin 1:4 (0:3)
0:1 Jakub Błesiński 32’
0:2 Łukasz Kościukiewicz 35’
0:3 Nikodem Bucior 38’
1:3 nieznany 62’
1:4 Nikodem Bucior 75’
AP Pogoń Szczecin: Kaźmierczak – Roszczyk, Błesiński, Stachnik, Zagacki – Kapela, Bąk – Radziński, Szynkielewski, Kościukiewicz – Bucior
Grali także: Zabavchuk, Dziuniak, Olszewski