Juniorzy starsi Dumy Pomorza w radosnych nastrojach wracają do Szczecina. Podopieczni trenera Łęczyńskiego pewnie pokonali w dalekim Lublinie tamtejszy Motor i umocnili się w czubie tabeli Centralnej Ligi Juniorów U18. – Dominowaliśmy dziś nad rywalem w każdym elemencie – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
Do niedzielnego pojedynku Portowcy w bardzo odmłodzonym składzie. Trener Łęczyński zdecydował się na zabranie do Lublina tylko jednego zawodnika z rocznika 2000 – rezerwowego bramkarza Dariusza Krzysztofka. W wyjściowej jedenastce pojawili się natomiast piętnastoletni Kacper Kozłowski oraz szesnastoletni Dawid Rezaeian i Oskar Potoczny.
W porównaniu do inauguracyjnego spotkania z Elaną Toruń, sztab szkoleniowy zdecydował się na dwie korekty personalne. Od pierwszej minuty na boisku pojawili się Dawid Krzyżaniak i Szymon Modrzewski, którzy na co dzień trenują z zespołem rezerw. Miejsce na ławce rezerwowych zajął natomiast Daniel Pietraszkiewicz, który starcie z Elaną rozpoczynał w podstawowym składzie. W meczowej osiemnastce zabrakło również Huberta Turskiego. Bramkostrzelny napastnik ze zgrupowania reprezentacji Polski U17 wrócił z drobnym urazem kolana i musiał pozostać w Szczecinie pod opieką fizjoterapeutów. – Nie jest to poważna kontuzja, ale doprowadzenie Huberta do zdrowia będzie wymagało trochę pracy. Do treningów powróci prawdopodobnie najwcześniej w okolicach środy – mówi fizjoterapeutka, Agata Kamińska.
Daleka podróż, zgrupowanie reprezentacji czy brak najlepszego strzelca ubiegłego sezonu nie wpłynęły jednak negatywnie na postawę zespołu. Od pierwszego gwizdka Portowcy przejęli inicjatywę na boisku i z minuty na minutę coraz bardziej spychali rywali do defensywy. Na efekty nie trzeba było długo czekać – jeszcze przed upływem kwadransa Dawid Krzyżaniak znakomicie posłał piłkę z rzutu wolnego nad murem i wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
Chwilę później swoje dwie minuty miał również kolega Krzyżaniaka z zespołu rezerw – Szymon Modrzewski. Były gracz Motoru Lubawa, który dopiero przed dwoma dniami podpisał kontrakt z Dumą Pomorza, najpierw świetnie wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego i podwyższył na 2:0, a kilkanaście sekund później miał już na koncie dublet. Po wznowieniu gry od środka gracze Motoru stracili piłkę na rzecz Kacpra Smolińskiego, który prostopadłym podaniem uruchomił napastnika Pogoni, a ten ze stoickim spokojem ponownie wpisał się na listę strzelców.
– Jeśli zawodnik prezentuje wysoki poziom piłkarski, to łatwo mu się zaadaptować do każdej drużyny. My w ten sposób oceniamy Dawida i Szymona. Każde przesunięcie z rezerw do zespołu U18, czy w U18 do drużyny juniorów młodszych, musi być wzmocnieniem. I dzisiaj tak właśnie było. Obaj łącznie strzelili dzisiaj trzy bramki i wydatnie pomogli zespołowi – ocenia trener Łęczyński.
Rozbity zespół gospodarzy w pierwszej połowie otrzymał jeszcze jeden cios. Po świetnej, indywidualnej akcji oko w oko z bramkarzem Motoru stanął Kacper Kozłowski i strzelił swoją drugą bramkę w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U18. – Przed tygodniem pierwsza połowa wyglądała słabo. Przez tydzień pracowaliśmy nad mankamentami w grze i to przełożyło się na lepszą postawę. Dobrze weszliśmy w mecz, stwarzaliśmy sobie wiele sytuacji, fajnie wyglądaliśmy pod względem taktycznym i motorycznym. Dominowaliśmy nad rywalem w każdym elemencie – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
W drugiej połowie zawodnicy Dumy Pomorza włączyli tryb ekonomiczny i spokojnie kontrolując spotkanie nie forsowali tempa. Paniki w szeregach Portowców nie wzbudziła nawet druga żółta kartka dla Oskara Potocznego, który osłabił zespół na ponad pół godziny. – Cały czas mieliśmy mecz pod kontrolą. Mimo gry w dziesiątkę prowadziliśmy grę, a w końcówce mogliśmy jeszcze podwyższyć prowadzenie. Po raz kolejny udało nam się również zagrać na zero z tyłu. Duża w tym zasługa Dominika Sasiaka, który świetnie spisywał się między słupkami. Cieszymy się z wygranej i już myślimy o pojedynku z Legią Warszawa – podsumowuje trener Łęczyński.
Po dwóch kolejkach zawodnicy Pogoni Szczecin mają na swoim koncie komplet punktów i w tabeli Centralnej Ligi Juniorów zajmują miejsce tuż za plecami Legii Warszawa. Za tydzień przy Twardowskiego czeka nas więc mecz na szczycie – do Szczecina przyjdzie bowiem właśnie lider w Warszawy. Spotkanie rozegrane zostanie w sobotę o godz. 12:00 na boisku nr 2.
2. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U18
Motor Lubin – Pogoń Szczecin 0:4 (0:4)
0:1 Dawid Krzyżaniak 11’
0:2 Szymon Modrzewski 19’
0:3 Szymon Modrzewski 20’
0:4 Kacper Kozłowski 23’
Pogoń Szczecin: Sasiak – Rezaeian (71’ Balcewicz), Potoczny, Szcześniak, Kwiecień (82’ Radziński) – Smoliński, Kozłowski – Rościszewski, Krzyżaniak (78’ Jachno), Cichoń – Modrzewski (64’ Rybicki)
Czerwona kartka: Oskar Potoczny 67’ (za dwie żółte)