Zawodnicy drugiego zespołu zwycięstwem przywitali nowy sezon przy Twardowskiego. W inauguracyjnym meczu przed własną publicznością Portowcy pokonali Wdę Świecie 3:2. – Jestem zadowolony z gry zespołu, ale także nastawienia poszczególnych zawodników i realizacji pomysłu na to spotkanie – mówi trener Paweł Cretti.
Granatowo-bordowi do starcia z beniaminkiem Betclic 3. ligi przystąpili w mocno ekstraklasowym zestawieniu. Od pierwszej minuty na boisku zameldowali się m.in. Kacper Smoliński, Wojciech Lisowski czy Joao Gamboa. W wyjściowej jedenastce znalazło się również miejsce dla Jakuba Lisa, Adriana Przyborka czy czekających wciąż na debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej Macieja Wojciechowskiego, Mateusza Bąka czy Antoniego Klukowskiego.
– Pokazaliśmy, że w różnych układach personalnych potrafimy stworzyć zgrany zespół. Zawodnicy, którzy na co dzień z nami nie trenują, zaopiekowali się dzisiaj wynikiem i pozwolili nam zrobić kolejny krok w stronę realizacji naszego celu – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Podopieczni trenera Crettiego spotkanie z Wdą rozpoczęli od mocnego uderzenia. Już w pierwszym kwadransie szczecinianie stworzyli sobie kilka okazji do otwarcia wyniku. Najbliższej szczęścia był Antoni Klukowski, który najpierw – po sprytnym strzale z dystansu – trafił w boczną siatkę, a chwilę uderzył minimalnie obok słupka.
Zawodnicy Wdy nie zamierzali jednak tylko biernie przyglądać się poczynaniom Portowców. Goście z Kociewia szybko otrząsnęli się z pierwszego szoku i ruszyli do kontrataku. Gracze beniaminka III ligi kilkukrotnie znaleźli się z piłką w polu karnym Pogoni i tylko dzięki świetnym interwencjom Łukasza Łęgowskiego nie zdołali wyjść na prowadzenie.
Ostatecznie w lepszych nastrojach do szatni schodzili Portowcy. Po upływie pół godziny gry wynik spotkania otworzył bowiem Olaf Korczakowski, na raty pokonując Łukasza Zapałę. Wychowanek Dumy Pomorza na listę strzelców wpisał się również po przerwie, a całości dzieła w 84. minucie dopełnił Kajetan Starzyński.
Pomimo wysokiego prowadzenia zawodnicy Dumy Pomorza do ostatniego gwizdka musieli drzeć o wynik. Moment dekoncentracji sprawił bowiem, że najpierw piłkę do bramki Portowców posłał Jakub Węgrzyn, a w doliczonym czasie gry kontaktowe trafienie zanotował Paweł Słaby. Na doprowadzenie do wyrównania graczy Wdy nie było jednak w tym meczu stać, dzięki czemu komplet punktów trafił na konto Portowców.
2. kolejka Betclic 3 ligi
Pogoń II Szczecin – Wda Świecie 3:2 (1:0)
1:0 Olaf Korczakowski 29’
2:0 Olaf Korczakowski 73’
3:0 Kajetan Starzyński 84’
3:1 Jakub Węgrzyn (k) 86’
3:2 Paweł Słaby 90′
Pogoń II Szczecin: Łęgowski – Lis, Gamboa (63’ Balcewicz), Lisowski, Smoliński – Kaczorek (46’ Wawrzynowicz), Wojciechowski – Korczakowski, Przyborek (63’ Rachubiński), Bąk (82’ Starzyński) – Klukowski (46’ Siniawski)