Na zagraniczną eskapadę wybrali się w ostatni weekend młodzicy starsi Akademii. Granatowo-bordowi za cel obrali Danię, gdzie rozegrali mecze kontrolne z Kolding IF oraz Esbjerg fB.
Rywale młodych Portowców, choć dziś nie grają w duńskiej Superlidze, przed laty bili się o najwyższe trofea. Zespół z Kolding największe sukcesy święcił w latach 80., gdy przez dwa sezony rywalizowali jak równy z równym z ówczesnymi potentatami – Odense BK czy Brøndby IF. W Esbjergu wspomnienie wielkich sukcesów jest zdecydowanie bardziej świeże – tamtejszy klub w 2013 roku sięgał bowiem po mistrzostwo kraju, a w sezonie 2019/20 reprezentował Danię w rozgrywkach Ligi Europy.
Do rywalizacji z duńskimi rówieśnikami granatowo-bordowi przystąpili bez przesadnego respektu. W starciu z Kolding IF granatowo-bordowi pokazali pełnię szczecińskiego DNA, co zaowocowało zwycięstwem aż 10:0. Starcie z pięciokrotnym mistrzem Danii było dla Portowców bardziej wymagające, ale i tak zakończyło się ich wysokim zwycięstwem (4:1).
– Podczas dwóch dni spędzonych w Danii mogliśmy sprawdzić się w różnych warunkach. Przeciwko drużynie z Kolding graliśmy technicznie, podejmowaliśmy mnóstwo pojedynków jeden na jeden, większość akcji rozgrywaliśmy krótkimi podaniami. W drugim spotkaniu musieliśmy przeciwstawić się natomiast bardziej siłowej grze rywala, często z pominięciem drugiej linii. Z tym pomysłem również sobie jednak poradziliśmy – mówi szkoleniowiec Portowców, Robert Kraska. – Ten wyjazd do dla nas bardzo cenne doświadczenie. Jesteśmy dumni z naszych chłopaków, bo na boisku prezentowali się naprawdę bardzo dobrze. Już nie możemy doczekać się kolejnych wyzwnań, które niedługo przed nami – dodaje.