Szósty w tym sezonie podział punktów zanotowali juniorzy starsi Pogoni. W ligowym szlagierze podopieczni trenera Skoka zremisowali bezbramkowo z Zagłębiem Lubin. – Dzisiaj żaden z zespołów nie jest zadowolony z tego wyniku. W perspektywie całego sezonu może to być jednak cenny punkt dla obu stron – mówi szkoleniowiec Pogoni.
Do środowego spotkania granatowo-bordowi przystąpili w mocno odmłodzonym składzie. Dość powiedzieć, że w wyjściowej jedenastce znalazł się tylko jeden zawodnik z rocznika 2005 – Dominik Gil. Średnią wieku mocno obniżyli natomiast Kuba Ciechomski i Rafał Jakubowski (obaj 2007), a także wprowadzeni po przerwie Maciej Wojciechowski (2007) i Maksymilian Jóźwiak (2008). W podstawowym składzie – po raz pierwszy od powrotu na Twardowskiego – pojawił się również Jacek Czapliński.
W pierwszej połowie oba zespoły toczyły wyrównany bój. Żadnemu z zespołów nie udało się narzucić rywalowi swojego stylu gry, co przełożyło się na znikomą liczbę okazji bramkowych. Na tym etapie meczu żadnej z drużyn nie udało się wypracować korzystnej okazji do otwarcia wyniku. – Pierwsza połowa była po prostu słaba, z obu stron. Nie przypominam sobie drugiego takiego spotkania, żebyśmy tak prezentowali się pod względem piłkarskim – ocenia szkoleniowiec Pogoni.
Po przerwie obraz spotkania nieco uległ zmianie. Oba zespoły zaczęły grać odważniej, przez co nieco częściej gościli pod polem karnym rywala. Więcej do powiedzenia w tym aspekcie mieli goście z Lubina, którzy kilkukrotnie sprawdzili szczelność granatowo-bordowej defensywy. W kluczowych momentach między słupkami szczecińskiej bramki znakomicie spisał się jednak Kuba Ciechomski, który świetnymi interwencjami uchronił swój zespół przed stratą bramki.
Bohaterem środowego spotkania nie został jednak Ciechomski, lecz… stojący w bramce Zagłębia Adam Matysek. W 62. minucie szesnastoletni bramkarz obronił bowiem rzut karny, wykonywany przez Martina Rachubińskiego.
– Na ten wynik można patrzeć z dwóch perspektyw. Z jednej strony Zagłębie stworzyło sobie kilka sytuacji, po których mogło sięgnąć po zwycięstwo. Biorąc jednak pod uwagę, że nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, to my możemy czuć niedosyt – tłumaczy Robert Skok. – Dzisiaj żaden z zespołów nie jest zadowolony z tego wyniku. W perspektywie całego sezonu może to być jednak cenny punkt dla obu stron – dodaje.
14. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U19
Pogoń Szczecin – Zagłębie Lubin 0:0
Pogoń Szczecin: Ciechomski – Rutowski, Gil, Jakubowski (8′ Majewski), Seniowski – Broniewski (77′ Chromiński), Starzyński (80′ Jóźwiak) – Jabłonowski (64′ Wojciechowski), Czapliński (64′ Starzyński), Rachubiński – Paryzek