Juniorzy młodsi Pogoni z uśmiechami na twarzach wrócili z wyprawy do Trójmiasta. W inauguracyjnym spotkaniu CLJ U17 granatowo-bordowi pokonali Arkę Gdynia, inkasując w ten sposób komplet punktów. – Czapki z głów przed chłopakami, bo zostawili dzisiaj na boisku mnóstwo serducha – mówi trener Patryk Kurant.
Do sobotniego starcia granatowo-bordowi przystąpili w bardzo młodym zestawieniu. Od pierwszej minuty na boisku zameldowało się zaledwie dwóch zawodników z rocznika 2007 – Hubert Ragan i Kuba Ciechomski. Pozostali natomiast przed rokiem rywalizowali jeszcze na poziomie Centralnej Ligi Juniorów U15, a nawet – jak Bartosz Walendzik – w drużynie trampkarzy młodszych na poziomie wojewódzkim.
Niska średnia wieku nie przeszkodziła jednak Portowcom w szybkim przejęciu kontroli nad boiskowymi wydarzeniami. Granatowo-bordowi zdecydowanie częściej od rywali utrzymywali się przy piłce i budowali akcje w ataku pozycyjnym. Gospodarze swoich szans szukali natomiast po stałych fragmentach gry oraz szybkich przejściach z obrony do ataku.
– Byliśmy dzisiaj elastyczni i mocno nieprzewidywalni, jeśli chodzi o sposób budowania i finalizacji. Mieliśmy swoje sytuacje, ale długo bramkowało nam skuteczności – opowiada Kurant. – Arka miała swój pomysł na mecz i była w nim bardzo konsekwentna. Jako zespół doskonale funkcjonowaliśmy dzisiaj jednak w defensywie. Wola bronienia i ochrony pola karnego była dzisiaj na najwyższym poziomie – dodaje.
Wraz z upływem czasu coraz bardziej prawdopodobny stawał się scenariusz, że zawodnicy obu drużyn podzielą się punktami. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry granatowo-bordowi zdołali jednak dopiąć swego i przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Po dośrodkowaniu Pawłowskiego z rzutu wolnego w polu karnym najlepiej znalazł się Rafał Drećko i końcem buta wepchnął piłkę do bramki.
– Wojtek Lisowski rzekł mawiać, że „wygrywanie jest piękne”. I myślę, że nasi zawodnicy mogą się dzisiaj pod tym stwierdzeniem podpisać obiema rękoma. Radość na pewno jest ogromna – zwłaszcza, gdy odnosi się zwycięstwo w takich okolicznościach – mówi trener Kurant. – Rozmawialiśmy przed sezonem, że nikt w tej lidze nie ma prawa być bardziej zaangażowany od nas. I dzisiaj, oprócz jakości piłkarskiej, widać też było maksymalne zaangażowanie. Czapki z głów przed chłopakami, bo zostawili na boisku mnóstwo serducha – podsumowuje.
1. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U17
Arka Gdynia – Pogoń Szczecin 0:1 (0:0)
0:1 Rafał Drećko 90′
Pogoń Szczecin: Ciechomski – Bartkowiak, Drećko, Pawłowski, Zawadzki (55′ Baj) – Walendzik (85′ Wojtaszek), Kulpa – Ragan (67′ Ignatowicz), Rogowski, Osowski (75′ Chmielewski) – Waligóra (55′ Sieniawski)