Jeden punkt dopisali do swojego dorobku juniorzy starsi Pogoni Szczecin. W szlagierowym spotkaniu CLJ U18 granatowo-bordowi zremisowali bezbramkowo z Lechem Poznań. – Na boisku spotkały się dziś dwa równorzędne zespoły. Sporo było dojrzałej, taktycznej gry, trochę mniej finezji i sytuacji do zdobycia bramki – mówi trener Łęczyński.
Oba zespoły do sobotniego szlagieru przystąpiły poważnie wzmocnione. W barwach Dumy Pomorza na boisku od pierwszej minuty pojawili się m.in. Kamil Kort, Kacper Zaborski czy Kacper Łukasiak, którzy na co dzień trenują w drugim zespole Pogoni pod okiem trenera Ozgi. W autokarze Lecha jadącym do Szczecina znalazło się natomiast miejsce dla Damiana Kołtańskiego, Adriana Ratajczyka czy mającego za sobą ekstraklasowy debiut – Antoniego Kozubala. – Miejsce Lecha w ligowej tabeli z pewnością nie oddaje jego potencjału. W poprzednich meczach często brakowało im po prostu szczęścia. Spodziewaliśmy się, że czeka nas wymagające spotkanie – mówi trener Łęczyński.
Od pierwszej minuty na boisku rozgrywana była partia taktycznych, piłkarskich szachów. Szkoleniowcy obu zespołów bardzo dobrze rozpracowali swoich rywali, eliminując ich największe atuty. Goście z Wielkopolski zagrożenie tworzyli przede wszystkim po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, natomiast Portowcy kąsali Lecha szybkimi kontratakami. Po jednej z takich akcji bliski otwarcia wyniku był Olaf Korczakowski, ale po strzale głową osiemnastoletniego pomocnika piłka trafiła w ręce Karola Drażdżewskiego.
– Lech był dobrze zorganizowany – zarówno w niskiej, jak i wysokiej obronie. My natomiast mieliśmy swoje problemy, jeśli chodzi o pewne aspekty fazy atakowania. Sporo było też jednak momentów, gdy to my dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i konstruowaliśmy akcje w ataku pozycyjnym – tłumaczy szkoleniowiec Pogoni.
W drugiej odsłonie obraz meczu nie uległ zmianie. Nieco aktywniejsi byli zawodnicy Pogoni, ale gracze Kolejorza co jakiś czas odgryzali im się groźnymi kontratakami. Nieco bardziej nerwowo zrobiło się dopiero w doliczonym czasie gry, gdy po czerwonej kartce dla wprowadzonego po przerwie Witkowskiego granatowo-bordowi musieli grać w osłabieniu. Lechici nie wykorzystali jednak swojej szansy i mecz zakończył się podziałem punktów.
– Sam wynik pokazuje, że był to wyrównany mecz. Na boisku spotkały się dziś dwa równorzędne zespoły. Sporo było dojrzałej, taktycznej gry, trochę mniej finezji i sytuacji do zdobycia bramki. Żałujemy niewykorzystanych okazji, ale z drugiej strony cieszymy się, że nie straciliśmy bramki. Zdobywamy jeden punkt i musimy do szanować – podsumowuje Piotr Łęczyński.
28. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U18
Pogoń Szczecin – Lech Poznań 0:0
Pogoń Szczecin: Ł. Łęgowski – Rezaeian (66’ Rybicki), Delner, Białczyk, Freilich – Szynkielewski, Kort (84’ Witkowski) – Bąk, Łukasiak, Korczakowski (84’ Smykowski) – Zaborski (73’ Grzelka)